Przy okazji rowerowej wyprawy po Austrii skręcony został z cicha pęk i z zupełnego nienacka film. Autorem jest Adam Jurowski, który to fotografował całe przedsięwzięcie w sposób ujmująco-przejmujący. I tak całkowicie przy okazji powstało coś, co oglądam z ogromną frajdą. Przepraszam przy tym, że śpiewałem, ale okoliczności przyrody były sprzyjające uniesieniom. Do najbliższego Magazynu NTN Snow & More zapraszam na szczegółową relację z wyprawy. Filmu jednak w gazecie nie zobaczycie.
ps
Pozdrowienia dla Adama J.
To film:
A tutaj jeszcze porcyjka zdjęć: