Za nami czwarte eliminacje Akademickiego Pucharu Polski. Nieprzeciętnie mała frekwencja była zapewne spowodowana egzaminami, które odbywały się na uczelniach w całej Polsce. A może jednak była powodem niezadowalającej pogody? Trzeba przyznać, że warunki podczas zawodów w Kluszkowcach były fatalne. Jako uczestnik zawodów jestem zmuszony twierdzić, że zawodnicy jeździli po śniegopodobnej brei a może nawet już wodzie? Planowany na 8:30 start opóźnił się o godzinę, ale nie ostudziło to rozpalonych od emocji studentów, którzy podołali na pewno wyczerpującej sesji, a oprócz tego przybyli za zawody. Klasycznie już rozpoczęto od giganta w którym zdecydowaną przewagę miały osoby z początkowymi numerami. Można powiedzieć to o mniej więcej dwóch osobach, a raczej paniach które rozpoczęły tę konkurencję. Dalsze ślady gigantowe, pozostawione przez zawodniczki i cięższych zawodników, zamieniały się w coraz większe rynny z zapadającym się śniegiem. Paru zawodników już przygotowywało na dole bobsleje, jednak zgody na takie pojazdy u organizatora nie uzyskano. Biorąc pod uwagę opinie wielu zawodników, dociskanie dolnej narty powodowało jedynie odgarnięcie nią śniegu. Bardziej wytrawni zawodnicy poradzili sobie z trudnymi warunkami bez problemu. Nie dziwi fakt, że obie konkurencje wygrał Jakub Ilewicz z AWF Katowice. Natomiast nowe osoby na pudle to Łukasz Bury z AWF Katowice oraz Robert Kubala z UEK Kraków. Gratulujemy panom, że w końcu się dostali na podium! Co prawda było to spowodowane nieobecnością niektórych zawodników na zawodach, ale sukces to sukces – sztuką można nazwać często takie załatwienie spraw aby w ogóle być na zawodach i w nich wystartować.
Wśród pań swojego miejsca na podium doczekała się zawodniczka z Politechniki Warszawskiej depcząca od jakiegoś czasu po piętach pierwszej trójce – Katarzyna Iwińska! Zajęła trzecie miejsce w slalomie, po tym jak kontuzjowana została faworytka Dorota Karczmarek. Pani ta po pięknym przejeździe w gigancie, który z resztą wygrała, niefortunnie zahamowała obciążając wcześniej kontuzjowaną nogę. Poskutkowało to skręceniem kolana na tyle, że stabilizator nie utrzymał się w prawidłowej osi, a przewróconą z powodu bólu zawodniczkę z nart i butów wypinały koleżanki. To jest właśnie taka sytuacja, która jednoczy rywalizujących zawodników, którzy szybko zaopiekowali się „Doris” aż do przyjazdu GOPR-owca. Gratulujemy sukcesów i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia tej zawodniczce! Jest wspaniałym przykładem tego, że dla sporu jest w stanie poświęcić wszystko, ma motywację aby pokazać swoje umiejętności i mimo przeciwności losu się nie poddaje! Zaraz za Dorotą Karczmarek przyjechała stała bywalczyni Winter Cupów – Karolina Klimek, przegrywając jedynie cztery setne sekundy, a 0,98 sekundy za Dorotą – Katarzyna Leszczyńska. Kasi nie poszło jednak w slalomie, aczkolwiek gratulujemy dobrego międzyczasu do piątej bramki. Za nią rzeczywiście rozgrywała się „walka o życie”, co najbardziej przeżyli ostatni panowie chowający się za bandami. Przypominało to bardzo marcowe Akademickie Mistrzostwa Polski. Wśród Pań były jednak takie narciarki, które dobrze wiedzą jak w takich warunkach się jeździ. Pierwsza dojechała Karolina Klimek z PWSOS Radom WZTiR Zakopane, druga Urszula Horeczy z UJ Kraków a trzecia, wspomniana wcześniej, Katarzyna Iwińska. W drugim przejeździe obu konkurencji z racji małej frekwencji (29 zawodniczek) pojawiło się 15 pretendentek do kluczy od samochodu o który walka trwa.
Na slalomie oprócz faworyta Jakuba Ilewicza świetnie pojechał Robert Kubala z UEK Kraków (miejsce drugie) oraz Adam Krawczyk z AGH Kraków, który nie raz stał już na podium. W gigancie medal ugryzł jako drugi Leonowicz Kacper z UW oraz ponownie Łukasz Bury z AWF Katowice jako brązowy medalista. Okazali się najlepiej jeżdżącymi zawodnikami bobslejowymi z 43 przybyłych na start. W miłej atmosferze i jeszcze cieplejszej, z powodu wychodzącego z za chmur słońca, rozdano dyplomy, medale i nagrody oraz porobiono pamiątkowe zdjęcia kompaktowymi niestety aparatami. Nasz akademicki fotograf, przyjaciel Chomik z powodu choroby nie mógł zrobić świetnych zdjęć a takowe z powodu akrobacji zawodników na slalomie na pewno by były.
WYNIKI KOBIET – 4. ELIMINACJE AZS WINTER CUP 2012/2013 – KLUSZKOWCE
WYNIKI MĘŻCZYZN – 4. ELIMINACJE AZS WINTER CUP 2012/2013 – KLUSZKOWCE