Dobre zjazdy w Nakiska

Czas treningu w pięknym ośrodku Nakiska dobiegł końca. Sprawiliśmy dużo pracy w konkurencjach szybkościowych. Warunki do trenowania perfekcyjne! Ostatni raz z tak dobrze przygotowanym ośrodkiem narciarskim spotkałem się w Nowej Zelandii. Codziennie jeździliśmy zjazd przez pięć dni czasami połączonych z drugą sesją treningową slalomu bądź supergiganta. Forma ogólnie rzecz biorąc jest dobra. Podczas treningów uzyskiwałem czasy nie wiele gorsze od czołówki światowej, a sporadycznie udawało mi się z większością powygrywać. Czasowo była to jazda na równym poziomie z takimi zawodnikami jak Defago, Theaux, Zurbriggen, Clarey czy Jerman.

Czy narty są szybkie? Nie są wolne, ale podczas treningów było można zauważyć, że szybkimi nartami dysponuje Andrej Sporn, a wysoką formą młoda wiekowo kadra Niemiec.

Do treningów podchodzę z dystansem, bo był to tylko trening, ale wierzę, że jazdę z treningów przeniosę na zawody. Czucie nart mam dobre i chyba po raz pierwszy w karierze, przychodzi mi przygotowanym przystąpić do zawodów zjazdu, na które czekam z niecierpliwością. Teraz ważne jest, aby nabrać świeżości, umiejętnie pojeździć oficjalne treningi i w pełni gotowym przystąpić do sobotniego DH i niedzielnego SG.

WYNIKI PRZEJAZDÓW TRENINGOWYCH

Znaczniki

Podobało się? Doceń proszę atrakcyjne treści i kliknij:

1 komentarz do “Dobre zjazdy w Nakiska”

  1. Bardzo bym chciał panie Macieju żeby narciarz z pl znowu po latach był gdzieś klasyfikowany ale obawiam się ze jak podczas zawodów tą czołówka docisnie pedał gazu to będzie jak zwykle. Ale proszę się nie zrażać. Tylko wola walki i determinacja decydują o sukcesie.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Zobacz także

Inne artykuły

nowe narty

Nowości w świecie nart na 2024/2025

Tradycyjnie na początku sezonu rzucamy garść newsów. Z mnogości mniej lub bardziej udanych innowacji technicznych staramy się wybrać te najbardziej wartościowe. Skitouring, freeride, allmountain czy jazda po przygotowanych trasach –

maxx booldożer

Słodkie życie zwykłego instruktora

Osrodek narciarski X gdzieś we Włoszech, grudzień, godzina 6.35. Budzik przeszywa i ogłusza. Za oknem jest jeszcze ciemno. Buty, kask, bidon, rękawiczki – w plecaku. Wkrętarka z zapasową baterią, wiertarka, klucz

braathen

Cały we łzach – po pierwszym gigancie sezonu

Szast-prast, i ani się obejrzeliśmy, jak rozpoczął się kolejny alpejski sezon. Tradycyjnie pierwsze zawody odbywają się w ostatni weekend października w austriackim Sölden, na wymagającej trasie lodowca Rettenbach. Nigdy

Newsletter

Dołącz do nas – warto

Jeśli chcesz dostawać informacje o nowościach na stronie, nowych odcinkach podcastu, transmisjach live na facebooku, organizowanych przez nas szkoleniach i ważnych wydarzeniach oraz mieć dostęp do niektórych cennych materiałów na stronie (np. wersji online Magazynu NTN Snow & More) wcześniej niż inni, zapisz się na newsletter. Nie ujawnimy nikomu tego adresu e-mail, nie przesyłamy spamu, a wypisać możesz się w każdej chwili.