elan scx

Elan SCX powraca

Powrót legendarnej nazwy. Starsi i wierni czytelnicy zapewne pamiętają, że pierwsze pełnowartościowe narty carvingowe na świecie, które trafiły na rynek, wyprodukowane były przez firmę Elan i nosiły oznaczenie SCX.

Po kilku latach model ten zniknął z rynku, aby powrócić na sezon 2020/2021 w całkowicie nowej odsłonie. Nowe SCX opisane są w katalogu firmy jako „multiturn hybrid” i to właściwie już wystarczy, ale pójdźmy jednak o krok dalej. Elan SCX A.D. 2020 należą do modnej obecnie grupy nart sportowych przeznaczonych zarówno do krótkich, jak i długich skrętów na krawędziach. Ich konstrukcja nie odbiega od innych sportowych, handlowych desek firmy (fisowe to inna bajka) i wykorzystuje technologię Arrows oraz węglową płytę Energy Booster na odcinku pod wiązaniami. To zapewnia im należytą dynamikę przy jednoczesnej łatwości jazdy. Geometria tych desek, podobnie jak w przypadku produktów konkurencji w tej samej grupie (a jest ich już całkiem sporo), wpisuje się w lukę pomiędzy nartami slalomowymi a gigantowymi. Promień skrętu dla długości 174 cm wynosi 15,9 metra. W odróżnieniu od konkurencji elanowe narty „combi” są trochę węższe w dziobach, co wymaga trochę bardziej aktywnej inicjacji łuków, ale daje za to bardzo dużą harmonię jazdy i możliwość regulacji promienia skrętów. Przy okazji zbudowania nowych nart poprawiono też konstrukcyjnie pozostałe modele linii sportowej, czyli: SLX, SL i GSX.

Znaczniki

Podobało się? Doceń proszę atrakcyjne treści i kliknij:

1 komentarz do “Elan SCX powraca”

Dodaj komentarz

Zobacz także

Inne artykuły

nowe narty

Nowości w świecie nart na 2024/2025

Tradycyjnie na początku sezonu rzucamy garść newsów. Z mnogości mniej lub bardziej udanych innowacji technicznych staramy się wybrać te najbardziej wartościowe. Skitouring, freeride, allmountain czy jazda po przygotowanych trasach –

maxx booldożer

Słodkie życie zwykłego instruktora

Osrodek narciarski X gdzieś we Włoszech, grudzień, godzina 6.35. Budzik przeszywa i ogłusza. Za oknem jest jeszcze ciemno. Buty, kask, bidon, rękawiczki – w plecaku. Wkrętarka z zapasową baterią, wiertarka, klucz

braathen

Cały we łzach – po pierwszym gigancie sezonu

Szast-prast, i ani się obejrzeliśmy, jak rozpoczął się kolejny alpejski sezon. Tradycyjnie pierwsze zawody odbywają się w ostatni weekend października w austriackim Sölden, na wymagającej trasie lodowca Rettenbach. Nigdy

Newsletter

Dołącz do nas – warto

Jeśli chcesz dostawać informacje o nowościach na stronie, nowych odcinkach podcastu, transmisjach live na facebooku, organizowanych przez nas szkoleniach i ważnych wydarzeniach oraz mieć dostęp do niektórych cennych materiałów na stronie (np. wersji online Magazynu NTN Snow & More) wcześniej niż inni, zapisz się na newsletter. Nie ujawnimy nikomu tego adresu e-mail, nie przesyłamy spamu, a wypisać możesz się w każdej chwili.