Nowy rok, nowy krok i nowe gumy dla debiutantów. 7 stycznia los (a właściwie baron Jachimiak z AZS Warszawa) rzucił nas do Szczawnicy. Po kilku dniach odwilży chwycił mróz i Palenica zamieniła się w trasę lepszą niż na Pucharze Świata, bo całą nastrzykniętą wodą i elegancko zabetonowaną. O tym wszystkim opowiadają uczestnicy drugich eliminacji AZS Winter Cup oraz tajemniczy obserwator damskich szybkich nóg, który pojawił się na zawodach. Ach i jeszcze do mikrofonu dorwała się dziewczyna z plakatu i chłopak z kalendarza. Enjoy!
PRZECZYTAJ RELACJĘ Z 2. ELIMINACJI AZS WINTER CUP 2021/2022 W SZCZAWNICY