Podobno tęskniliście za „Gadającymi głowami”. Miały się ukazać w piątek, aby wypełnić lukę po odwołanych eliminacjach w Zawoi… Ale jak już sam pan Winter Cup do mnie zatelefonował i powiedział, że chce jak najszybciej zobaczyć Wasze radosne lica, to nie śmiałem odmówić i obiecałem publikację wcześniej. Nasyćcie się, bo przerwa w doniesieniach z pola walki potrwa przynajmniej do 21 lutego, na kiedy zaplanowany jest start w Zakopanem. Oby spadło trochę śniegu, bo jeśli nie odbędzie się już nic, to Tauron będzie chyba musiał ufundować dwie fury. Albo wpiszą w dowodzie Anię i Kubę jako współwłaścicieli. Bo braku zimy nie przewiduje żaden regulamin. Rozpisałem się, a przecież gadane miało być. Niech więc będzie. Enjoy!

Gadające Głowy – finał AZS Winter Cup 2024/2025
Z okazji odbioru nagrody dla najlepszej zawodniczki finału AZS Winter Cup wracamy na Palenicę w Szczawnicy, by poznać historię w jaki sposób walczono o toyoty oraz Kryształowe Kule. „Topór” wciąż czeka na buziaczka