head supershape i.titan

Head Supershape i.Titan 177 cm

Moje ulubione 2019/2020 #3

i.Titan w kolejnych odsłonach jest już na rynku od kilku sezonów, ale do tej pory nigdy nie mieliśmy możliwości gościć tego modelu na naszych testach. Jak pokazuje kolejny fragment materiału – warto było poczekać. Narty te w swych założeniach są podobne do przedstawianych powyżej Salomonów S/Force Bold, czyli mają solidną konstrukcję sandwich z użyciem dużej ilości metalu. Są też stosunkowo szerokie (81 mm) na odcinku pod butem, ale wcale nie są podobne do klasycznych desek allmountain. Raczej jeździ się na nich jak na gigantkach na sterydach. i.Titany pomimo zaledwie 15 m skrętu przy długości 177 cm są szalenie stabilne i najchętniej jeżdżą długimi łukami na krawędziach i to najlepiej z dużą prędkością. Są wtedy bardzo harmonijne i przewidywalne. Dzięki swojej niezwykłej stabilności zupełnie nie reagują na różne niespodzianki na stoku. Podobnie (a nawet troszeczkę bardziej) jak w przypadku Boldów niestraszne im małe muldy, odsypy, kalafiory czy ciężki wiosenny śnieg. Wierzcie, to wspaniałe uczucie grzać na tych deskach z pełną prędkością, nie zważając na stan trasy. Znowu w porównaniu z Boldami są jednak od nich mniej zwrotne i zwinne (pomimo mniejszej o 3 mm szerokości pod butem). Minimalnie gorzej zachowują się w technikach ślizgowych, czyli w tradycyjnym śmigu na stromych odcinkach. Podkreślam, że różnice te są jednak minimalne.

Podsumowując: udane, ciężkie i stabilne narty do szybkiej jazdy długimi skrętami w każdych warunkach, których słabością jest lekka powolność z krawędzi na krawędź.

Znaczniki

Podobało się? Doceń proszę atrakcyjne treści i kliknij:

Dodaj komentarz

Zobacz także

Inne artykuły

nowe narty

Nowości w świecie nart na 2024/2025

Tradycyjnie na początku sezonu rzucamy garść newsów. Z mnogości mniej lub bardziej udanych innowacji technicznych staramy się wybrać te najbardziej wartościowe. Skitouring, freeride, allmountain czy jazda po przygotowanych trasach –

maxx booldożer

Słodkie życie zwykłego instruktora

Osrodek narciarski X gdzieś we Włoszech, grudzień, godzina 6.35. Budzik przeszywa i ogłusza. Za oknem jest jeszcze ciemno. Buty, kask, bidon, rękawiczki – w plecaku. Wkrętarka z zapasową baterią, wiertarka, klucz

braathen

Cały we łzach – po pierwszym gigancie sezonu

Szast-prast, i ani się obejrzeliśmy, jak rozpoczął się kolejny alpejski sezon. Tradycyjnie pierwsze zawody odbywają się w ostatni weekend października w austriackim Sölden, na wymagającej trasie lodowca Rettenbach. Nigdy

Newsletter

Dołącz do nas – warto

Jeśli chcesz dostawać informacje o nowościach na stronie, nowych odcinkach podcastu, transmisjach live na facebooku, organizowanych przez nas szkoleniach i ważnych wydarzeniach oraz mieć dostęp do niektórych cennych materiałów na stronie (np. wersji online Magazynu NTN Snow & More) wcześniej niż inni, zapisz się na newsletter. Nie ujawnimy nikomu tego adresu e-mail, nie przesyłamy spamu, a wypisać możesz się w każdej chwili.