Podcast: Odtwórz w nowym oknie | Pobierz (kliknij prawym) (Czas trwania: 5:00 — 4.8MB)
Jeśli chcesz szybko poznać odpowiedź na tytułowe pytanie, to brzmi ona: nie wiem. Nikt nie wie.
Wszyscy, którzy opowiadają jak będą wyglądały narty w nadchodzącym sezonie zwyczajnie zgadują. Jedni trafią, a inni nie. Będąc uczciwym należy po prostu powiedzieć: nie mam pojęcia. I tak właśnie odpowiadam, bo pytań na ten temat dostaję sporo. Dziś w podkaście miały być porady jak przygotować się na wyjazd narciarski w kontekście panującej epidemii, ale to co bym powiedział w niedzielny wieczór, mogłoby być już nieaktualne w momencie porannego odsłuchu w poniedziałek, więc nie ma to sensu.
Portale narciarskie (i nie tylko) rozpisują się ostatnio o tym jak będzie wyglądać sezon, jakie będą obostrzenia, analizują jak trzeba będzie się zachowywać na wyciągach, czy trzeba będzie zrobić test przed wyjazdem, zakładać maseczkę czy wystarczy buff. I trudno się dziwić, że to robią – narciarze czekają na tego typu informacje. Tylko czy pisanie dziś czegokolwiek na ten temat, odnoszącego się do momentu innego chwila wypuszczenia takiej informacji to nie zwykłe nabijanie odwiedzin?
Pamiętam wiosnę, gdy wszyscy mówili (i sam w to wierzyłem):
Nie, no co ty! Ośrodków nie zamkną, przecież to aktywność na świeżym powietrzu. Nikt nie zdecyduje się na taki krok.
I za chwilę odwoływaliśmy wszystko zaplanowane na kwiecień. Można powiedzieć, że wiosną nikt nie wiedział jak to wszystko się rozwinie, a teraz każdy już wyrobił sobie zdanie. Jeden wierzy w pandemię, drugi nie. Ktoś się boi wirusa, ktoś inny żyje, jakby go nie było. Po wiosennym zamknięciu całego świata na kilka tygodni, przekaz był jednoznaczny:
drugiego lockdownu nie będzie, bo nikt tego nie wytrzyma.
I co? I nic. Czechy zamknięte, Irlandia zamknięta, u nas zamknięte szkoły i część gospodarki.
No, ale Włosi i Austiacy nie pozwolą sobie na zamknięcie ośrodków – to zbyt ważna gałąź przemysłu, generująca znaczną część ich PKB.
Zobaczymy. Nie twierdzę, że tak będzie. Może zamkną lodowce teraz, by ratować ferie? A może uda się zatrzymać przyrost zarażeń i pojeździmy przez całą zimę? Doświadczenia z minionych kilku miesięcy nie pozwalają mi powiedzieć Wam niczego innego. Wierzę, że na nartach pojeździmy. Ale to tylko marzenia.
Fakty
W chwili, gdy nagrywam te słowa z moich najlepszych źródeł wynika, że można jeździć na austriackich i włoskich lodowcach, otworzył się też ośrodek w Sulden am Ortler. Jednak władze Południowego Tyrolu zastanawiają się nad strategią w związku z gwałtownym przyrostem zakażeń we Włoszech
Jak się zachowywać jeśli jedziemy na narty w tym tygodniu? Należy bezwzględnie przestrzegać zaleceń sanitarnych w poszczególnych ośrodkach, które sprowadzają się przede wszystkim do zasłaniania ust i nosa w wyznaczonych miejscach (np. kolejkach, wyciągach, czy zamkniętych pomieszczeniach). Za złamanie tego wymogu grożą mandaty lub utrata skipassu. Jeśli chodzi o dojazd, to na granicach panuje spokój, bez większych problemów można dostać się do Austrii i Włoch (co jak już wspomniałem w każdej chwili może się zmienić). Postaram się co tydzień przekazać Wam aktualne informacje na temat panujących obostrzeń w mojej audycji.
***
A jak będzie wyglądać sezon w Polsce? Na ten temat napisano już tyle, że chyba każdy wie. Ja przeczytałem wszystko i nadal nie wiem.
***
Dziś to wszystko w tym nieco gorzkim Ski Serwisie Informacyjnym. Przypominam, żeby kliknąć przycisk „obserwuj Stację Narciarską” w Spotify, Apple Podcasts lub Google Podcasts. Zapraszam za tydzień na kolejną porcję narciarskich wiadomości. Do usłyszenia!
2 komentarze do “[INFO] Jak będzie wyglądać sezon narciarski – chcesz prawdziwej odpowiedzi?”
Rząd w ramach zemsty, że przeciw AD głosowała połowa narodu będzie zabierać nam wszystko co lubimy. Założę się, że sezonu narciarskiego nie będzie… Chyba, że właściciele stoków przeciwstawią się rządowi i uruchomią ośrodki. Tak powinno się postępować w normalnym demokratycznym państwie. Rząd ma wykonywać wolę narodu. Tej produktywnej części narodu, bo nierobole nie powinni mieć nic do gadania.
O czym Pan mówi ? Chce Pan zarazić ojca i matkę. Tego typu wypowiedzi są chore.