Hej! nie wiem czy wszyscy zauważyli, ale mamy już październik…co oznacza nieuchronnie zbliżający się sezon i ZIMĘ!!!!!
Oczywiście moje przygotowania do niego wciąż trwają. Wróciłam z austriackiego lodowca Hintertux, niestety pogoda za bardzo nie dopisała i było to 5 dni jazdy we mgle, po dużych nierównościach i totalnym braku kontrastu. Oczywiście trenować trzeba w każdych warunkach dlatego dzielnie walczyłyśmy każdego dnia teraz kilka dni przerwy i w niedziele wracamy na narty
Pozdrawiam Kala”)