k2 mindbender 108 ti

K2 Mindbender 108 Ti 186 cm

Moje ulubione freeride 2019/2020 #2

Przez wiele lat konstruktorzy w firmie K2 hołdowali zasadzie stosowania wielkich, długich i wysokich rockerów. Być może takie konstrukcje sprawdzają się znakomicie w terenie backcountry w okolicach Jackson Hole, ale w Europie, gdzie tu i ówdzie trzeba dojechać do fajnego zjazdu trasą, granią, przewianym trawersem (niepotrzebne skreślić), wielkie rockery były udręką. Na twardym podłożu miało się wrażenie, że dzioby powiewają jak flagi na wietrze. Zupełnie nowa linia desek firmy K2 o nazwie Mindbender całkowicie zrywa z tradycją tych szalonych rockerów. Owszem, Mindbendery mają uniesione dzioby, ale jedynie na wysokość kilku milimetrów (za to na sporej długości). Deski te są o wiele bardziej zorientowane na jazdę, a nie na wykonywanie tricków na naturalnych przeszkodach w terenie. Testowałem model 108 Ti w warunkach idealnych naprzemiennie z opisanymi wcześniej Enforcerami. K2 są bardziej stabilne i poważne w otwartym terenie. Da się na nich jechać naprawdę szybko bez utraty kontroli. Ba, dodają nawet bardzo dużo pewności siebie, gdyż są szalenie harmonijne, a ewentualne przeszkody w postaci linii innych narciarzy przecinają bez drgnienia. Trochę gorzej jest natomiast z ich zwinnością. Tak czy inaczej cieszy mnie, że K2 znowu ma w swojej kolekcji narty do skutecznej jazdy, a nie tylko zabawy w backcountry.

Znaczniki

Podobało się? Doceń proszę atrakcyjne treści i kliknij:

Dodaj komentarz

Zobacz także

Inne artykuły

nowe narty

Nowości w świecie nart na 2024/2025

Tradycyjnie na początku sezonu rzucamy garść newsów. Z mnogości mniej lub bardziej udanych innowacji technicznych staramy się wybrać te najbardziej wartościowe. Skitouring, freeride, allmountain czy jazda po przygotowanych trasach –

maxx booldożer

Słodkie życie zwykłego instruktora

Osrodek narciarski X gdzieś we Włoszech, grudzień, godzina 6.35. Budzik przeszywa i ogłusza. Za oknem jest jeszcze ciemno. Buty, kask, bidon, rękawiczki – w plecaku. Wkrętarka z zapasową baterią, wiertarka, klucz

braathen

Cały we łzach – po pierwszym gigancie sezonu

Szast-prast, i ani się obejrzeliśmy, jak rozpoczął się kolejny alpejski sezon. Tradycyjnie pierwsze zawody odbywają się w ostatni weekend października w austriackim Sölden, na wymagającej trasie lodowca Rettenbach. Nigdy

Newsletter

Dołącz do nas – warto

Jeśli chcesz dostawać informacje o nowościach na stronie, nowych odcinkach podcastu, transmisjach live na facebooku, organizowanych przez nas szkoleniach i ważnych wydarzeniach oraz mieć dostęp do niektórych cennych materiałów na stronie (np. wersji online Magazynu NTN Snow & More) wcześniej niż inni, zapisz się na newsletter. Nie ujawnimy nikomu tego adresu e-mail, nie przesyłamy spamu, a wypisać możesz się w każdej chwili.