Kto pierwszy rockował?

Inicjując cykl spotkań „od szatni…” na warsztat bierzemy się za patent, który od 2004 roku rewolucjonizuje systematycznie narciarski swiat – „rocker/reverse camber”.

Jeszcze parę lat temu nie tylko w Polsce, ale również na całym świecie „zepsutym” nartom mało kto dawał szanse na dłuższy byt. Każdy „znający się na rzeczy” na widok powyginanych desek machał ręką lub z politowaniem uśmiechał się i do tego z dumą prezentował swoje dechy, które flexem można porównać tylko do drewnianego podkładu pod szyny kolejowe…

Dzisiaj jak jest, każdy (zainteresowany) wie – sukces ma wielu ojców, a przepychanki trwają – wielu chce sobie przypisać wynalezienie cudownego a zarazem najbardziej prostego, w dodatku działającego „wynalazku” jakim jest rocker.

Oczywiście, nie sposób to nie wspomnieć o roli jednego człowieka – zresztą legendy narciarstwa naszych czasów Shane Mc Conkey, który wpierw wprowadził na salony szerokie narty (których używanie pewnym czasie było oznaką skłonności „homo” (zacytowanie ówczesnych bohaterów wymagałoby użycia potocznych wyrażeń, a nie o to tu chodzi), a następnie zaprezentował narty, które wg wielu były „bez sensu” jednak jeździło się na nich lepiej od innych zwłaszcza w głębokim śniegu. Jakie przełożenie miało to potem – widzimy dzisiaj.

Póki co, dla przypomnienia samego naukowca/inżyniera Shane’a i jego wynalazków:

Tylko czy nie wydaje nam się, że kiedy oto – bierzemy udział w nowym rozdziale historii – we własnym samo – zachwycie i tolerancji nie chcemy zauważyć, że lekko ponad 200 lat temu, narty z rockerem to był standard? Zwłaszcza wśród skandynawskich narciarzy i (wyt)twórców nart…

Oto kilka fotek ze starych albumów ;-)

c.d.n.

Znaczniki

Podobało się? Doceń proszę atrakcyjne treści i kliknij:

Dodaj komentarz

Zobacz także

Inne artykuły

nowe narty

Nowości w świecie nart na 2024/2025

Tradycyjnie na początku sezonu rzucamy garść newsów. Z mnogości mniej lub bardziej udanych innowacji technicznych staramy się wybrać te najbardziej wartościowe. Skitouring, freeride, allmountain czy jazda po przygotowanych trasach –

maxx booldożer

Słodkie życie zwykłego instruktora

Osrodek narciarski X gdzieś we Włoszech, grudzień, godzina 6.35. Budzik przeszywa i ogłusza. Za oknem jest jeszcze ciemno. Buty, kask, bidon, rękawiczki – w plecaku. Wkrętarka z zapasową baterią, wiertarka, klucz

braathen

Cały we łzach – po pierwszym gigancie sezonu

Szast-prast, i ani się obejrzeliśmy, jak rozpoczął się kolejny alpejski sezon. Tradycyjnie pierwsze zawody odbywają się w ostatni weekend października w austriackim Sölden, na wymagającej trasie lodowca Rettenbach. Nigdy

Newsletter

Dołącz do nas – warto

Jeśli chcesz dostawać informacje o nowościach na stronie, nowych odcinkach podcastu, transmisjach live na facebooku, organizowanych przez nas szkoleniach i ważnych wydarzeniach oraz mieć dostęp do niektórych cennych materiałów na stronie (np. wersji online Magazynu NTN Snow & More) wcześniej niż inni, zapisz się na newsletter. Nie ujawnimy nikomu tego adresu e-mail, nie przesyłamy spamu, a wypisać możesz się w każdej chwili.