Moje GAP2011: knockdown w pierwszej rundzie

Nie będę ukrywał – jest kiepsko. Z wielkim entuzjazmem akredytowałem się dziś w biurze prasowym w Garmisch-Partenkirchen. Niestety szybko spotkał mnie gigantyczny zawód. Otóż na pytanie „o której mam się zjawić na trasie przed jutrzejszym gigantem?” pan Erich Spiess, odpowiedzialny za koordynowanie fotografami, odpowiedział: „nie możesz tam wejść”. Jak się okazało FIS wymyślił, że zdjęcia z trasy podczas mistrzostw będzie mogło robić tylko 40 przedstawicieli największych agencji na świecie. Jak się pewnie domyślacie redakcja magazynu NTN nie znajduje się w tym elitarnym gronie. Także dostałem mocny cios w podbródek. Moja akredytacja „photo” działa tak świetnie, że jedyne co mogę fotografować to: ogródek mety oraz konferencje prasowe. Czyż to nie wspaniałe?


Biuro prasowe(na zdjęciu mały fragment) jest przygotowane bardzo profesjonalnie. Każdy dziennikarz ma swoje stanowisko z podłączeniem do sieci, są materiały, napoje i przegryzki. Trochę kuleje tylko poziom wiedzy u osób pracujących w informacji.

No nic – jutro spróbuję dostać się na trasę kwalifikacji mężczyzn do giganta, które powinny cieszyć się mniejszym zainteresowaniem. Jeśli będzie to niemożliwe postaram się podejść kawałek wzdłuż trasy Kandahar, gdzie rywalizować będą panie i wdrapać się na jakieś drzewo…

Ponieważ do Ga-Pa dotarliśmy razem z Tomkiem Kurdzielem pod koniec rywalizacji drużynowej, mieliśmy okazję wziąć udział w konferencji prasowej z udziałem przedstawicieli najlepszych trzech teamów. Szwecję (III miejsce) reprezentowała Anja Paerson oraz Maria Pietilae-Holmner, Austrię (II miejsce) Michaela Kirchgasser oraz Philipp Schoerghofer, a zwycięzców z Francji Thomas Fanara i Cyprien Richard. Ogólnie przez większość czasu zawodniczki i zawodnicy odpowiadali na pytania dotyczące sensu rozgrywania zawodów drużynowych (i zgodnie twierdzili, że jest to jak najbardziej potrzebne i chętnie widzieliby tę konkurencję w programie igrzysk olimpijskich). Sporo pytań dotyczyło również wypadku Benjamina Raicha, który dziś doszczętnie rozwalił sobie kolano (i to bez upadku!).


Anja Paerson


Maria Pietilae-Holmner


Michaela Kirchgasser


Philipp Schoerghofer


Cyprien Richard

Trochę kolorytu do standardowej konferencji prasowej wniósł Thomas Fanara, który wzbudził burzę śmiechu na sali parodiując przedstawiciela FISu, prowadzącego konferencję. Posłuchajcie zresztą sami:

[audio:20110216_fanara_gap2011.mp3|titles=Thomas Fanara na konferencji prasowej]


Jajcarz Thomas Fanara

Bardzo podoba mi się ceremonia wręczania medali. Odbywa się ona na rynku w Garmisch-Partenkirchen – w centralnym punkcie miasta. Ogląda to mnóstwo ludzi, są fajerwerki, jest muzyka, hymn – jednym słowem piękna chwila dla najlepszych sportowców. Nie muszę chyba dodawać, że „standardowa” akredytacja dla fotografa nie pozwala mi dostać się pod scenę…


Francuzi tuż przed dekoracją w centrum Garmisch-Partenkirchen

Podsumowując – pierwszy dzień bardzo mnie rozczarował. Nastawiałem się na zdjęcia akcji i zamierzałem wykorzystać tę szansę. Niestety przyjdzie mi obejść się chyba smakiem. Mam nadzieję, że pobyt na mistrzostwach osłodzi mi nieco spotkanie z naszymi kadrowiczami, na które czekam. Do jutra!

Znaczniki

Podobało się? Doceń proszę atrakcyjne treści i kliknij:

4 komentarze do “Moje GAP2011: knockdown w pierwszej rundzie”

  1. Michał :) ja to przeżyłem kilkanaście lat temu na PS w Soelden. Tak jak Ty myślałem, że z akredytacją foto zawojuję świat i… zostałem sprowadzony na ziemię. Wszystkie dotychczasowe zdjęcia z tras PŚ zrobiłem zza siatek używając konwerterów. Powodzenia. Pozdrowienia dla Tomka

    Odpowiedz
  2. Chomiku, to na następne mistrzostwa prócz raków zabierz jeszcze drzewołazy, uprząż alpinistyczną i linę do samoasekuracji…
    Rozmawialiśmy o tzw. „puli” fotografów, którzy są najrówniejsi wśród równych…
    Pamiętaj o twardych łokciach!!!
    pozdrawiamy i zazdraszczamy
    d.

    Odpowiedz
  3. No stety-niestety jest taka ilość fotografów dopuszczona na trasie i koniec, ze „zwykłą” akredytacja foto niema właściwie najmniejszych szans dostać się na trasę. Potrzeba posiadać tzw. FIS Course Access która jest wydawana przed sezonem poszczególnym zgłoszonym do FIS’u fotoreporterom. W Polsce jest to bardzo trudno dostać, ja mam od 2 sezonów jako jedyny i jestem wpisany na listę A2, a dostanie takowej zajęło ponad 3 miesiące mailowania z miłą Panią z FIS’u. Na dużych imprezach takich jak MŚ oraz na dużych PŚ np. w Wengen i tak nie gwarantuje to wstępu na trasę ponieważ ilość fotografów z dużych agencji jak AFP, Reuters itd. znajdujących się na liście A1 jest większa niż gdzie indziej i niestety oni mają pierwszeństwo. Pozdrówka i szczęscia w zrobieniu zdjęc :)

    Odpowiedz
  4. Brutalne, prawdziwe.
    Pamiętaj tylko, że oni nie wiedzą co to tupet wykraczający poza ustalone reguły. Np w Val d’Isere spokojnie wchodziłem na trzasę podczas oglądania, ponieważ nikt nie sprawdzał. Na pewno tak samo jest w Ga Pa

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Zobacz także

Inne artykuły

azs winter cup

AZS WC: Awaryjna zmiana miejsca i medale debiutantów

Maja Chyla (UJ Kraków) zwyciężyła w obu konkurencjach inauguracyjnych zawodów AZS Winter Cup 2024/2025. Wśród mężczyzn złoto w gigancie wywalczył debiutant Kamil Koralewski (UEK Kraków), a w slalomie najszybszy był

katarzyna ostrowska

CARV – czy ten gadżet jest dla ciebie?

W dobie nowoczesnych technologii pojawił się produkt, który może znacznie przyspieszyć proces nauki jazdy na nartach.CARV to innowacyjne rozwiązanie, które zyskuje na popularności i może być ciekawym wyborem zarówno dla początkujących,jak

10 grzechów polskiego narciarstwa

Grzech 1. – wczesna rywalizacja sportowa wśród dzieci

Od wielu lat w Polsce obserwujemy wzrost liczby startujących małych dzieci na zawodach i może nie byłoby w tym nic złego, gdyby rywalizacja ta była traktowana w luźny i bardziej zabawowy sposób. Dochodzi jednak do sytuacji,

magazyn ntn snow & more

Drugi numer NTN Snow & More już w sprzedaży!

Drodzy narciarze i miłośnicy sportów zimowych! Z ogromną przyjemnością prezentujemy Wam drugi numer NTN Snow & More na sezon 2024/2025! Zima tuż za rogiem, stoki w alpach pokryte świeżym śniegiem,

Newsletter

Dołącz do nas – warto

Jeśli chcesz dostawać informacje o nowościach na stronie, nowych odcinkach podcastu, transmisjach live na facebooku, organizowanych przez nas szkoleniach i ważnych wydarzeniach oraz mieć dostęp do niektórych cennych materiałów na stronie (np. wersji online Magazynu NTN Snow & More) wcześniej niż inni, zapisz się na newsletter. Nie ujawnimy nikomu tego adresu e-mail, nie przesyłamy spamu, a wypisać możesz się w każdej chwili.