Potrzebne potwierdzenie
Obiecałem, że napiszę o zmaganiach pań w Val d’Isere, gdzie rozgrywany był zjazd i supergigant. Słowo się rzekło, choć robota i przygotowania do świąt zabierają trochę czasu… Panie ścigały się w fenomenalnych
Obiecałem, że napiszę o zmaganiach pań w Val d’Isere, gdzie rozgrywany był zjazd i supergigant. Słowo się rzekło, choć robota i przygotowania do świąt zabierają trochę czasu… Panie ścigały się w fenomenalnych
Sezon panów wreszcie rozpoczął się w pełnej krasie i to na dodatek w najpiękniejszych górach, czyli we włoskich Dolomitach. Po wielu odwołanych zawodach (głównie z powodu zbyt dużych opadów śniegu lub zbyt silnego
Alpejski Puchar Świata pojechał za ocean. Panie do Killington i po raz pierwszy w historii do Mont Tremblant w Kanadzie. Panowie, tydzień później do znanego i słynnego Beaver Creek. Zacznijmy od panów, gdyż będzie krótko. Po dwóch
Niestety, niestety. Pogoda w drugi dzień zmagań w Sölden nie była już tak łaskawa, jak w sobotę. Nad doliną od czwartku wisiała groźba Fohnu, czyli wiatru halnego. Wreszcie w nocy z soboty na niedzielę masy
Lepszej inauguracji alpejskiego Pucharu Świata nie mogliśmy sobie wyobrazić. Piękna, słoneczna pogoda, stoki delikatnie przyprószone świeżym śniegiem, a na starcie cała światowa czołówka gigancistek. Wśród startujących pań, dwie
Możemy tu wypisać kilka banałów o upływie czasu. Przedstawimy jednak fakty. Alpejczycy trenują już na południowej półkuli w Nowej Zelandii czy Ameryce Południowej. A u nas w kraju Stalkant FM, samozwańcze medium narciarskie
Tradycyjna rozmowa z Marcinem Blauthem o stanie polskiego narciarstwa. Marcin został wybrany na drugą kadencję i ponownie pełni funkcję wiceprezesa PZN odpowiedzialnego właśnie za sprawy sportu alpejskiego. Tym razem już
Już od kilku lat Gadające Głowy z zawodów finałowych ukazują się wiosną. Powodów jest kilka: po pierwsze podczas maratonu wieńczącego akademicki sezon powstaje tyle materiałów, że nie ma czasu ani na montaż,
No i zrobiła to! Zwycięstwem w sobotnim slalomie Mikaela Shiffrin ustawiła poprzeczkę największej liczby zwycięstw o jedno oczko wyżej od osiągnięć legendarnego Ingemara Stenmarka, a dzień wcześniej w gigancie wyrównała rekord. Patrzyłem
Maja Chyla (UJ Kraków) oraz Bartłomiej Sanetra (AWF Katowice) wywalczyli tytuły Akademickich Mistrzów Polski w gigancie. W slalomie najlepsi byli Aniela Sawicka (AWF Katowice) oraz Wojciech Dulczewski (AWF Kraków). Co za historia!