Nocny gigant
Kto by pomyślał, że niewielki Francuzik z wielkimi wąsami sięgnie po pierwsze miejsce i 100 punktów w klasyfikacji alpejskiego Pucharu Świata w swoim ósmym starcie? A jednak! Cyprien Sarrazin – bo o nim mowa –
Kto by pomyślał, że niewielki Francuzik z wielkimi wąsami sięgnie po pierwsze miejsce i 100 punktów w klasyfikacji alpejskiego Pucharu Świata w swoim ósmym starcie? A jednak! Cyprien Sarrazin – bo o nim mowa –
Nareszcie! W czwartek 22 grudnia rozpoczyna się Akademicki Puchar Polski. Po dwóch latach przerwy, inauguracyjne zawody AZS Winter Cup odbędą się przed świętami Bożego Narodzenia. Temperatury w grudniu 2014
Zawody w Alta Badia są moimi ulubionymi w kalendarzu Pucharu Świata. Może przez sentyment – to tu po raz pierwszy widziałem najlepszych alpejczyków na żywo. Może przez to, że gigant na Gran Risie jest jednym z najtrudniejszych
W uzupełnieniu do wczorajszego wpisu, uprzejmie donoszę, że niekwestionowanym, miłościwie panującym królem narciarstwa alpejskiego jest – dla mnie oczywiście – Marcel Hirscher. Dziś ten wcale niestary zawodnik zmierzający
Półmetek kolejnego długiego weekendu alpejskiego Pucharu Świata przyniósł kolejne ciekawe rozstrzygnięcia. Z powodu bardzo niewielkiej pokrywy śniegu naturalnego, trasy zarówno pań w Val d’Isere, jak i panów w słynnym
Po prostu brak słów, jak ostatnio Francuzki i Francuzi zdominowali konkurencję giganta w alpejskim Pucharze Świata. Któż mógł przypuścić, że po zwycięstwie w Killington Tessa Worley dołoży jeszcze jedno pierwsze miejsce
Szalony alpejski weekend za nami. Jestem pod ogromnym wrażeniem dwójki narciarzy, których nazwiska zaczynają się na literę S. Stuhec i Svindal. Ilka Stuhec ze Słowenii wygrała zjazd w Lake Louise w piątek, stając
To co dzieje się w alpejskim Pucharze Świata w tym tygodniu przechodzi wszystkie granice, że aż musiałem się z Wami podzielić wrażeniami w połowie drogi. Za nami supergigant panów na OK Piste w Val d’Isere, zjazd panów
Udało się! Pierwszy weekend Pucharu Świata na Półkuli Północnej doszedł do skutku. Może śmiesznie to zabrzmi, ale jest to niewątpliwe sukces… Po tym, jakie figle związane z brakiem śniegu płata nam Matka
W nadchodzącą sobotę w Killington USA na starcie zabraknie na pewno Anny Veith, która nie pojechała nawet za ocean. Austriaczka jeździ już ponownie na nartach, ale jej forma jest daleka od wyścigowej. Najwcześniejsza możliwość powrotu