No dooobra! Zaczynamy sezon.

Za oknem zrobiło się całkiem chłodno, a wspomnienia lata, choć bardzo miłe, przyblakły troszeczkę. Na dodatek w Alpach spadł śnieg i większość lodowców zameldowała pod koniec ubiegłego tygodnia kilkunastocentymetrową warstwę świeżego puchu. Może być dobrze, choć do końca nie wiadomo. W Ameryce Południowej mamy efekt El Niño tak silny, jak nigdy dotąd. Normalnie, podkreślam normalnie, kiedy występuje El Niño zimy w Europie są raczej łagodne i wilgotne. Nikt jednak nie wie, gdyż nigdy nie sprawdził, co stanie się przy aż tak rozbudowanym efekcie przeciwnego prądu u wybrzeży Chile. Opinie ekspertów wskazują jednak, że zima może być śnieżna. Niektórzy (niestety nieliczni) twierdzą nawet, że będzie to „zima stulecia” zarówno w naszym kraju, jak i w rejonie północnych Alp. Oby mieli rację, gdyż naszej branży przyda się oddech po dwóch słabych zimach.

W sporcie po staremu. Alpejski Puchar Świata rozpoczniemy za miesiąc w Sölden i przetoczy się on przez świat w starym, dobrym rytmie. Różnica tylko w tym, że tegoroczny sezon jest „pusty”, to znaczy nie będą rozgrywane ani mistrzostwa świata, ani igrzyska olimpijskie. Taki sezon jest zawsze okazją do przegrupowania sił. Wiele gwiazd odeszło z aktywnego ścigania i nie zobaczymy już na trasach: Kathrin Zettel, Nicki Hosp, Mario Matta, Benjamina Raicha czy Dominique Gisin (oraz wielu innych). Możliwe, iż zobaczymy jeszcze Bode Millera, choć Amerykanin postanowił zająć się trenowaniem koni. Jednak z Bode nigdy nic nie wiadomo do końca i może jednak skusi się na zjazd w Kitz. Podobno Miller ma wykorzystywać tricki, których nauczył się podczas swojej kariery w treningach czworonogów. Będą miały wyjątkowe czucie głębokie?

Tak, czy inaczej sezon za pasem.

Znaczniki

Podobało się? Doceń proszę atrakcyjne treści i kliknij:

Dodaj komentarz

Zobacz także

Inne artykuły

nowe narty

Nowości w świecie nart na 2024/2025

Tradycyjnie na początku sezonu rzucamy garść newsów. Z mnogości mniej lub bardziej udanych innowacji technicznych staramy się wybrać te najbardziej wartościowe. Skitouring, freeride, allmountain czy jazda po przygotowanych trasach –

maxx booldożer

Słodkie życie zwykłego instruktora

Osrodek narciarski X gdzieś we Włoszech, grudzień, godzina 6.35. Budzik przeszywa i ogłusza. Za oknem jest jeszcze ciemno. Buty, kask, bidon, rękawiczki – w plecaku. Wkrętarka z zapasową baterią, wiertarka, klucz

braathen

Cały we łzach – po pierwszym gigancie sezonu

Szast-prast, i ani się obejrzeliśmy, jak rozpoczął się kolejny alpejski sezon. Tradycyjnie pierwsze zawody odbywają się w ostatni weekend października w austriackim Sölden, na wymagającej trasie lodowca Rettenbach. Nigdy

Newsletter

Dołącz do nas – warto

Jeśli chcesz dostawać informacje o nowościach na stronie, nowych odcinkach podcastu, transmisjach live na facebooku, organizowanych przez nas szkoleniach i ważnych wydarzeniach oraz mieć dostęp do niektórych cennych materiałów na stronie (np. wersji online Magazynu NTN Snow & More) wcześniej niż inni, zapisz się na newsletter. Nie ujawnimy nikomu tego adresu e-mail, nie przesyłamy spamu, a wypisać możesz się w każdej chwili.