Witam po dłuższej przerwie.
Sorry, ale tak wyszło – życie :)
Nie wracam z niczym – przedstawiam pierwszy owoc (tymczasowo skromniutki) współpracy z „ośrodkiem badawczym” Research & Development Campusa… Tak, Campusa.
Rękawice na każdą zimową pogodę. Cieniutkie, tak że palcem wskazującym można podłubać w nochalu. Miękkie jak rękawiczki z polaru. I do tego wodoodporne (przynajmniej do pewnego momentu)…
Dobra, resztę opisu i zdjęć zaraz doślę, bo muszę lecieć zwolnić nianie od dziecka ;)
Pozdro,
Gąsior