Piąty do brydża

Rozrastamy się! Było nas czterech jest i kolejny śmiałek. I tym sposobem lista staje się zamknięta.

Michał (już trzeci w barwach Torell Expedition!) to zakopiańczyk z krwi i kości. Człowiek, który nie potrafi wysiedzieć w bezruchu zbyt długo! Serio, sam sprawdziłem! Pamiętam, jak kiedyś na wspólnym wyjeździe na narty z klientami, Michał wstawał rano by przed zajęciami zdążyć wbiec na skitourach na całkiem spore przewyższenia. Jest jak pies husky. Nie wyganiany czuje się źle i spokoju innym nie da :). Niech zatem będzie naszą tajną bronią, jak opadniemy z sił podczas ciągnięcia sań. Przeładuje się Michałowi ze dwa plecaki i nich chłop oddaje się temu co lubi najbardziej – czyli styrać się :).

Narciarstwo wysokogórskie trenuje od trzech lat, a od 2010 jest członkiem reprezentacji Polski w skialpinizmie. W sezonie 2009-2010 zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski. Ale nie tylko na fokach czuje się mocny! Do 2008 roku trenował kolarstwo szosowe, jeździł m.in. we francuskiej grupie kolarskiej. Teraz przesiadł się na rower górski.

Michał, jako góral, kocha Tatry, góralska muzykę (pytanie, czy weźmie ze sobą na Spitsbergen gęśle albo skrzypce?) oraz gwarę.

Prywatnie dodam, że to człowiek, którego nie da się nie lubić. Cieszę się, że nasze drogi skrzyżowały się kiedyś i to właśnie na nartach! Jestem pewien. że będzie nam weselej i raźniej w arktycznych zawieruchach!

Znaczniki

Podobało się? Doceń proszę atrakcyjne treści i kliknij:

1 komentarz do “Piąty do brydża”

Dodaj komentarz

Zobacz także

Inne artykuły

nowe narty

Nowości w świecie nart na 2024/2025

Tradycyjnie na początku sezonu rzucamy garść newsów. Z mnogości mniej lub bardziej udanych innowacji technicznych staramy się wybrać te najbardziej wartościowe. Skitouring, freeride, allmountain czy jazda po przygotowanych trasach –

maxx booldożer

Słodkie życie zwykłego instruktora

Osrodek narciarski X gdzieś we Włoszech, grudzień, godzina 6.35. Budzik przeszywa i ogłusza. Za oknem jest jeszcze ciemno. Buty, kask, bidon, rękawiczki – w plecaku. Wkrętarka z zapasową baterią, wiertarka, klucz

braathen

Cały we łzach – po pierwszym gigancie sezonu

Szast-prast, i ani się obejrzeliśmy, jak rozpoczął się kolejny alpejski sezon. Tradycyjnie pierwsze zawody odbywają się w ostatni weekend października w austriackim Sölden, na wymagającej trasie lodowca Rettenbach. Nigdy

Newsletter

Dołącz do nas – warto

Jeśli chcesz dostawać informacje o nowościach na stronie, nowych odcinkach podcastu, transmisjach live na facebooku, organizowanych przez nas szkoleniach i ważnych wydarzeniach oraz mieć dostęp do niektórych cennych materiałów na stronie (np. wersji online Magazynu NTN Snow & More) wcześniej niż inni, zapisz się na newsletter. Nie ujawnimy nikomu tego adresu e-mail, nie przesyłamy spamu, a wypisać możesz się w każdej chwili.