mikaela shiffrin

1:1

Nie, nie zapomnieliśmy o alpejskim sezonie wyścigowym. Po prostu Michał prowadzi zajęcia podczas kolejnej Kliniki Sportowej NTN, a ja pozwoliłem sobie na krótkie wakacje tuż przed sezonem. Z konieczności będzie więc krótko.

Drugie zawody w kalendarzu APŚ to slalomy w Levi. Stok bardzo spektakularny nie jest, gdyż jego największe nachylenie wynosi zaledwie 52% (procent nie stopni) i to na dodatek na niewielkim odcinku. Ot podobny profil, jak na homologowanym do slalomu stoku w Ośrodku Kotelnica Białczańska. Fakt ten nie zraża jednak niektórych komentatorów narciarstwa, którzy od lat w stosunku do tego odcinka góry używają sformułowania „piekielna stromizna”. No więc nie, stok w Levi stromy nie jest. Trzeba się na nim wykazać za to umiejętnością doskonałego przyspieszania i to często w trudnych warunkach pogodowych. Tak było i tym razem. Sztuczny śnieg, bardzo zlodzona nawierzchnia, i na dodatek mgła nie ułatwiały zadania zawodniczkom i zawodnikom zarówno w sobotę, jak i w niedzielę.

Wśród pań, z tymi jakże trudnymi warunkami najlepiej poradziła sobie – a jakże – Mikaela Shiffrin pokazując absolutną moc w drugim przejeździe. Druga na mecie Wendy Holdener straciła do liderki aż 1,78 sekundy. Trzecia zameldowała się Katharina Truppe z Austrii. Warto odnotować, że Wendy atakowała z szóstej pozycji, ale po wspaniałym drugim przejeździe znacząco awansowała. Szkoda, że do mety drugiej próby nie dotarła Petra Vlhová. Słowaczka prowadziła nieznacznie po pierwszym przejeździe, ale w drugim musiała postawić wszystko na jedną kartę i tym razem nie wyszło. Jedno jest pewne – w slalomowych zmaganiach pań w tym sezonie będzie bardzo interesująco.

Panowie ścigali się w niedzielę, a zwycięzcą został Henrik Kristoffersen. Szczególnie drugi przejazd Norwega mógł się podobać. Lekko szybko i pewnie – tak w skrócie można scharakteryzować jego jazdę. Drugi na mecie zameldował się Clément Noël z Francji, a trzeci Szwajcar Daniel Yule. Niespodzianką był na pewno brak kwalifikacji do przejazdu drugiego Alexisa Pinturault. Francuz po ciężkiej i mało efektownej jeździe zajął w pierwszym przejeździe zaledwie 36. miejsce. Tym samym Henrik objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej i walka o tron po Hirscherze nabrała rumieńców.

Przed nami dwa weekendy startów Ameryce Północnej. Tym razem będziemy relacjonować na bieżąco.

Znaczniki

Podobało się? Doceń proszę atrakcyjne treści i kliknij:

Dodaj komentarz

Zobacz także

Inne artykuły

azs winter cup

AZS WC: „Topór” z wymarzonym medalem

Magdalena Bańdo (UŚ Katowice) i Juliusz Mitan (AGH Kraków) zdominowali rywalizację w ostatnich eliminacjach Akademickiego Pucharu Polski, wygrywając w obu konkurencjach. Wydarzeniem dnia był pierwszy, upragniony medal wywalczony

crazy canucks

Crazy Canucks łamią system narciarstwa alpejskiego

Jest styczeń. Dookoła rozpościera się przepiękna panorama szwajcarskich Alp. Co kilkadziesiąt minut kolej torowa Jungfraubahn przejeżdża przez Wengen, nad którym unosi się najdłuższa trasa zjazdowa alpejskiego Pucharu Świata. To miejsce

10 grzechów polskiego narciarstwa

Grzech 10. – reprezentowanie Polski na imprezach głównych

Ostatnią kwestią na mojej liście są powołania na imprezy główne, które wywołują zainteresowanie przed mistrzostwami świata juniorów i seniorów czy igrzyskami olimpijskimi. Dla wielu, jak nie wszystkich zawodników, zakwalifikowanie się na takie zawody i możliwość

azs winter cup

Gadające Głowy – AZS Winter Cup #4 Jurgów

Na starcie jakieś stwory z „Ulicy Sezamkowej”, w drugim przejeździe „Puszek” i Kuba Okniński – co się dzieje!? Debiutujący w AZS Winter Cup Bartek Sanetra opowiada, że wszystko się może zdarzyć (wielkie

Newsletter

Dołącz do nas – warto

Jeśli chcesz dostawać informacje o nowościach na stronie, nowych odcinkach podcastu, transmisjach live na facebooku, organizowanych przez nas szkoleniach i ważnych wydarzeniach oraz mieć dostęp do niektórych cennych materiałów na stronie (np. wersji online Magazynu NTN Snow & More) wcześniej niż inni, zapisz się na newsletter. Nie ujawnimy nikomu tego adresu e-mail, nie przesyłamy spamu, a wypisać możesz się w każdej chwili.