Szary początek sezonu…

Witam! Przede wszystkim gratulacje dla autorów serwisu SKIFIGHTERS.PL Michała i Maćka. Dzięki nim będziecie mogli przeczytać opinie blogerów, a zarazem PROsów  dwóch desek!  Koniecznie 2 DESEK bo pamiętajcie: „Nie po to mamy dwie nogi, żeby wpinać je w jedną deskę !”. Zapewne dzięki nam zapoznacie się z kulisami oraz doznaniami jakie towarzyszą na najważniejszych imprezach narciarstwa alpejskiego, freeride-u oraz freestyle-u.

W sezonie 2009/2010 oprócz zmagań na alpejskich trasach, będę rozwijał się w kierunku jazdy extrmalnej poza trasami. Rozpoczynam współpracę z Red Bull-em, obecnie pracujemy nad projektem extremalnego zjazdu z niecodziennego miejsca. Wystartuję w zawodach freeride-owych oraz w skicrossie. Jężeli wystarczy czasu spróbuję swoich sił w zawodach Speed Skiing, polegających na pobijaniu rekordu prędkości. Oczywiście nie zabraknie mnie na zawodach Fis Carving Cup World Edition, które najprawdopodobniej odbędą się w Białce Tatrzańskiej oraz na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Relację z tych imprez znajdziecie tutaj.

Po bardzo dobrym, a przede wszystkim wszechstronnym przygotowaniu do sezonu nadszedł czas pierwszego wyjazdu na lodowiec. Ze względu słabych warunków śniegowych w tym sezonie było to wyjątkowo późno. Niestety 2 dni przed zgrupowaniem  w Mölltaler podczas treningu skręciłem kostkę nadrywając więzadło skokowo-strzałkowe przednie, dodatkowo wykluczy mnie to z treningów na nartach przez kolejne 2 tygodnie. W swoje ręce wziął mnie sztab lekarzy z kliniki chirurgii endoskopowej w Żorach oraz dok. med. sportowej Bartosz Kita. Dzięki nim przerwa w treningach narciarskich będzie minimalna. Między rehabilitacją oraz treningami statycznymi w końcu znajdę czas, aby dokończyć szczegóły współpracy z moimi sponsorami, dzięki którym moje możliwości w tym sezonie będę o wiele większe.

Pozdrawiam:)                                                                            kontuzja

Znaczniki

Podobało się? Doceń proszę atrakcyjne treści i kliknij:

6 komentarzy do “Szary początek sezonu…”

  1. ”Nie po to mamy dwie nogi, żeby wpinać je w jedną deskę !”

    no widzę ,że takiej frazy sama Wisława by się nie powstydziła hehehe.

    Spoko man, będzie dobrze. Pojezdzimy jeszcze troche razem za pare tygodni ;)

    Odpowiedz
    • Między innym tą bardzo mądrą frazę można było słyszeć również od Szczepana Krapiela! Nie jest źle od 24października jestem przez misiąc na lodowcu, napewno na kilka dni wyskoczymy…

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Zobacz także

Inne artykuły

nowe narty

Nowości w świecie nart na 2024/2025

Tradycyjnie na początku sezonu rzucamy garść newsów. Z mnogości mniej lub bardziej udanych innowacji technicznych staramy się wybrać te najbardziej wartościowe. Skitouring, freeride, allmountain czy jazda po przygotowanych trasach –

maxx booldożer

Słodkie życie zwykłego instruktora

Osrodek narciarski X gdzieś we Włoszech, grudzień, godzina 6.35. Budzik przeszywa i ogłusza. Za oknem jest jeszcze ciemno. Buty, kask, bidon, rękawiczki – w plecaku. Wkrętarka z zapasową baterią, wiertarka, klucz

braathen

Cały we łzach – po pierwszym gigancie sezonu

Szast-prast, i ani się obejrzeliśmy, jak rozpoczął się kolejny alpejski sezon. Tradycyjnie pierwsze zawody odbywają się w ostatni weekend października w austriackim Sölden, na wymagającej trasie lodowca Rettenbach. Nigdy

Newsletter

Dołącz do nas – warto

Jeśli chcesz dostawać informacje o nowościach na stronie, nowych odcinkach podcastu, transmisjach live na facebooku, organizowanych przez nas szkoleniach i ważnych wydarzeniach oraz mieć dostęp do niektórych cennych materiałów na stronie (np. wersji online Magazynu NTN Snow & More) wcześniej niż inni, zapisz się na newsletter. Nie ujawnimy nikomu tego adresu e-mail, nie przesyłamy spamu, a wypisać możesz się w każdej chwili.