Mimo, że w ofercie naszych szkoleń narciarskich staramy się opisać wszystko ze szczegółami, często macie dodatkowe pytania. Wiele z nich się powtarza, postanowiliśmy więc przygotować listę odpowiedzi na najbardziej popularne. Oto FAQ, czyli najczęściej zadawane pytania w sprawie Klinik Sportowych NTN.
Czy mój poziom jest wystarczający, by wziąć udział w szkoleniu?
Stosujemy bardzo proste kryterium – jeśli potrafisz sprawnie zjechać z każdej góry, to nadajesz się na Klinikę Sportową NTN. Ważne, byś nie zablokował się i miał pozytywne nastawienie oraz chęci do nauki. Postaramy się dopasować jak najlepszą grupę szkoleniową dla Ciebie.
Czy organizujecie zakwaterowanie w hotelu i dojazd?
Nie jesteśmy biurem turystycznym i nie możemy świadczyć takich usług. Sprzedajemy wyłącznie szkolenie narciarskie oraz nasze ogromne zaangażowanie w to, co robimy. Zawsze na stronie z ofertą podpowiadamy, gdzie warto spać i czasem negocjujemy specjalną cenę dla naszych kursantów. Osobom przyjeżdżającym samotnie oferujemy pomoc w znalezieniu towarzyszy podróży.
Czy muszę mieć kask i ochraniacze?
Uczestnicy szkolenia muszą posiadać kask. Ochraniacze ciała nie są konieczne, ale mogą się przydać. Jeśli zamierzasz jeździć na tyczkach i chcesz się w nie wyposażyć to sugerujemy taką kolejność zakupów: żółwik – jako uniwersalna ochrona kręgosłupa, ochraniacz gigantowy na ramiona i przedramiona (pozwoli uniknąć bolesnych siniaków), ochraniacze slalomowe na piszczele – na szkoleniach jeździmy przede wszystkim na krótkich tyczkach, które nie sprawiają bólu, ale mogą zniszczyć spodnie. Jeśli dobrze radzisz sobie na slalomie i zamierzasz trenować na długich tyczkach, przydadzą się szczęka do kasku oraz ochraniacze na kije. Pamiętaj, że narciarstwo wymaga gibkości – naprawdę nie potrzebujesz zbroi, kasków typu full-face, ochraniaczy motocyklowych i innych rzeczy ograniczających zakres ruchów.
Czy mogę przyjechać bez swoich nart?
Możesz, ale musisz je wtedy wypożyczyć na własną rękę. Posiadamy ograniczoną liczbę par nart testowych i nie ma możliwości używania ich przez jednego uczestnika szkolenia przez cały wyjazd.
Na rynku jest wiele ofert wyjazdów narciarskich ze szkoleniem. Dlaczego warto wybrać Klinikę Sportową NTN?
No właśnie – często szkolenie narciarskie okazuje się prawdziwą kichą, chociaż na papierze wszystko wygląda „profesjonalnie”. Posiadamy wieloletnie doświadczenie w organizowaniu szkoleń. Nie bierzemy instruktorów „z łapanki”. Każdy trener z naszej kadry jest czynnym lub byłym zawodnikiem, a nie tylko pilnym odtwórcą zadań z kursu instruktorskiego. Każdy był na setkach treningów i wie, kiedy jest dobrze, a kiedy jest źle. Dlatego potrafi wytłumaczyć w jaki sposób wykonać dane ćwiczenie, w jakim celu robimy coś tak a nie inaczej, potrafi podpowiedzieć jak pracować nad poszczególnymi błędami. Poza tym nie idziemy na „masówkę”. Pracujemy w małych, maksymalnie ośmioosobowych, grupach. Dzięki temu efektywność treningu jest bardzo duża. Stawiamy na jakość, a nie na ilość. Przy większej liczbie kursantów byłyby problemy z analizą materiałów wideo, a na stoku więcej byśmy stali, niż jeździli. Naszym priorytetem jest to, byś po tygodniu spędzonym z nami po prostu lepiej jeździł na nartach i dobrze się przy tym bawił.
Jak wygląda szkolenie w grupie tyczkowej, a jak w doskonalącej technikę?
Nie stawiamy slalomu i mówimy „jeździjcie sobie” – to jest nieefektywna metoda – szczególnie w początkowej fazie nauki jazdy sportowej. Zawsze najpierw pracujemy nad techniką poprzez jazdę zadaniową, a potem wchodzimy na tyczki i analizując Wasze przejazdy podpowiadamy, co można poprawić, aby jeździć szybciej i skuteczniej. Jeśli stwierdzimy, że w celu poprawienia umiejętności korzystniej będzie zrobić kilka przejazdów z ćwiczeniami, to właśnie to zaproponujemy. Grupy doskonalące technikę większą część dnia spędzają na ćwiczeniach, ale wprowadzamy elementy jazdy na tyczkach – chociażby jako ciekawostkę i jazdę zadanym torem. Jest naprawdę dobra zabawa!
Jak wyglądają zawody na zakończenie szkolenia?
Końcowe zawody przeprowadzamy w taki sposób, żeby nasi kursanci poczuli się jak prawdziwi zawodnicy. Nie mierzymy czasu stoperem, nie puszczamy zawodników w kolejności zapisów itp. Budujemy odpowiednią atmosferę. Ponieważ w zimie sami bierzemy udział w zawodach, wiemy kiedy są one zrobione dobrze, a kiedy źle. Dzień przed rywalizacją organizujemy odprawę techniczną z losowaniem numerów i omówieniem planu dnia. Przeprowadzamy dwa przejazdy (drugi w odwrotnej kolejności, aby emocje towarzyszyły Wam do końca). Mamy wyświetlacz, na którym wszyscy mogą obserwować czas. W dniu zawodów na stoku z aparatem szaleje Michał Szypliński, który zrobi wam wspaniałe zdjęcia na śniegu. Ogólnie jest tak jak na prawdziwych alpejskich zawodach!
Czy będzie śnieg?
Terminy i miejsca naszych szkoleń są bardzo przemyślane pod kątem warunków do uprawiania narciarstwa. Staramy się wybierać ośrodki z gwarancją śniegu. Oczywiście mogą się zdarzyć niezależne od nas okoliczności np. huraganowy wiatr, który unieruchomi wyciągi – nikt nie ma na to wpływu. Wtedy organizujemy szkolenie na dostępnych stokach lub (w skrajnym przypadku) zajęcia zastępcze. Dodatkowo szkolenia prowadzimy w tygodniach, gdy na stokach jest najmniej ludzi. Dbamy o komfort kursantów, bo nic nie potrafi tak zepsuć jazdy, jak tłum narciarzy.
Dlaczego nie robicie szkoleń w ferie?
To bardzo przemyślana taktyka. Podczas ferii zimowych każdy, kto ma papiery instruktora i dwie (nawet nie w pełni) sprawne nogi szkoli. A instruktorzy bywają różni – zapewniamy, że od niektórych wiesz więcej o narciarstwie. Nie chcemy, by takie osoby przekazywały wiedzę na Klinice Sportowej NTN. Na naszych szkoleniach kadra jest odpowiednio wyselekcjonowana, a sito jest tak gęste, że niezależnie do jakiej grupy trafisz, będziesz ćwiczyć pod okiem osoby wyjątkowej. Jest to możliwe wyłącznie w terminach poza feriami.
Czy muszę kupić ubezpieczenie?
Tak, koniecznie! Przede wszystkim zadbaj o odpowiednią sumę kosztów leczenia oraz odpowiedzialności cywilnej – w razie gdybyś wyrządził komuś krzywdę. Zgłoś, że jedziesz na narty i upewnij się, że polisa obejmuje koszty akcji ratowniczej (np. transport helikopterem ze stoku). Pamiętaj też, że ubezpieczenie nie działa, jeśli jesteś pod wpływem alkoholu.
Czy mogę marudzić?
Możesz, ale następnym razem wybierz się na szkolenie z kimś innym. Kliniki Sportowe NTN cechuje wspaniała atmosfera oraz życzliwość wobec innych uczestników. Jest to dla nas bardzo ważne i ogromnie nam zależy, by było tak dalej.