flachau

maryna gąsienica daniel
Tomasz Kurdziel

Ostatnie pchnięcia

To był długi i ciekawy sezon. Na pewno ciężki dla większości zawodników, a w szczególności dla tych, którzy jeżdżą wszystkie konkurencje. Dużo podróżowania, mnóstwo startów i wszyscy są już bardzo zmęczeni. Niemniej, końcówka

feller
Sebastian Malec

Pozdrowienia z „oślej łączki”

W ostatni weekend miały być zawody w Wengen. Na najbliższy jeszcze niedawno w kalendarzu zaplanowany był slalom w Kitzbühel. O takich zmianach chyba już nie ma co wspominać. Powód ciągle ten sam. Dobrze, że jednak

shiffrin
Michał Okniański

Mikaela Shiffrin – alpejka uwolniona

Austriackie Flachau. Jakieś szybkie skojarzenia? (Mikaela Shiffrin!). Oczywiście legenda Hermanna „Herminatora” Maiera, fabryka Atomica w Altenmarkt i genialny nocny wyścig slalomowy pań. To taki odpowiednik męskiego „The night

shiffrin
Tomasz Kurdziel

Szafa gra, czyli nocny slalom we flachau

Nocne (a w zasadzie wieczorne) slalomy mają swój niesamowity urok. Atmosfera jest nieziemska, publiczność dopisuje. Szafa gra… Na mapie nocnych slalomów i gigantów Flachau zajmuje miejsce szczególne. To jedna z nielicznych

shiffrin
Tomasz Kurdziel

Shiffrin wygrywa we Flachau po ataku w drugim przejeździe

Chcieliście emocji? No to proszę bardzo! We wczorajszym wieczornym slalomie w austriackim Flachau, Mikaela Shiffrin po jeździe z kilkoma błędami przegrała pierwszy przejazd z Bernadette Schild o trzydzieści parę setnych sekundy. Na miejscu trzecim

Tomasz Kurdziel

Nocne emocje

Nocne slalomy mają swój wielki czar. Jest atmosfera, są kibice. Lubię nocne slalomy. Ale nawet najwięksi fani tejże konkurencji nie mogli spodziewać się, takiej dramaturgii, jak wczoraj na stoku

Tomasz Kurdziel

Wengen i inne

Ach! Co to był za tydzień! Dwa wieczorne slalomy pań we Flachau i na deser całkiem dzienny gigant. Superkombinacja, zjazd i slalom w Wengen dla panów. Pomimo bardzo trudnych warunków pogodowych i obfitych opadów

Tomasz Kurdziel

Lubię slalomy

Przyznaję, że ze wszystkich konkurencji alpejskich najbardziej lubię oglądać slalomy i to zarówno panów, jak i pań. Chyba nawet bardziej pań, gdyż w tym sezonie kolejność na mecie jest mniej przewidywalna. Jednak to,