Dynafit Beast w akcji, czyli testowanie „biustu”
Na ISPO prezentowaliśmy nowe dzieło Dynafita – wiązania Dynafit Beast (śmialiśmy, że to znaczy biust – stąd ten niewybredny żarcik w tytule). W końcu przyszedł czas na testy zapięć w akcji pod czujnym
Na ISPO prezentowaliśmy nowe dzieło Dynafita – wiązania Dynafit Beast (śmialiśmy, że to znaczy biust – stąd ten niewybredny żarcik w tytule). W końcu przyszedł czas na testy zapięć w akcji pod czujnym
Kto nie lubi narciarskich butów typu Dalbello Krypton, Full Tilt’ów albo Nordica Sparrow itd. niech dalej tego nie czyta! Idealne trzymanie pięty (środkowa klamra na stawie skokowym), rewelacyjne dopasowanie śródstopia
Jakby się ktoś pytał ile śniegu jest w Tatrach i czy da radę wbijać się z nartami… To ze śniegiem nie ma szału, ale mimo to jest sens zabrania nart. Zwłaszcza jeśli używamy ich również
Uwaga, uwaga! Stołeczny sklep firmowy Salewa Dynafit Warszawa ogłasza konkurs fotograficzny na najlepsze zdjęcie o tematyce „Człowiek, góry i narty”. Nagrody nie byle jakie. Do wygrania są czeki do zrealizowania w sklepie
Nie wiem ile z Was pamięta „szalone” lata 1990-te. Chodzi o tematykę – narty w górach. Raz na jakiś czas spotykało się jakiegoś dziwaka, który zamiast mozolnie brnąc w śniegu po pas, w miarę
Podobno cała sztuka w tym, żeby szukać ułatwień w trudnościach, a nie trudności tam gdzie łatwo. Brzmi to sensownie. Tyle, że to co robi Kjell Ellefson byłoby bez sensu? Na telemarku łatwiej niż na „zwykłym” sprzęcie na pewno
Pracując nad edycją do najnowszego numeru Snow & Free (zresztą innych nie ma. Na razie :)) – nie sposób nie zauważyć pewnego progresu jaki dokonuje się w sprzęcie. Tym razem pragnę zwrócić
Wierzycie, że ludzie z tym jeżdżą na narty? W środku na ścianach jest boazeria, wiszą obrazki; rozkładana sofa. Ogrzewanie – piecyk „koza” z castoramy (opał widać na werandzie)… Szczerze, to najbardziej wypasione przyczepy
Kto dzisiaj pamięta, że gdyby nie telemark – w czasie II Wojny Światowej Hitler prawdopodobnie zbudowałby pierwszą bombę atomową… i pewnie już nic by go nie powstrzymało. Dzisiaj, „wyciągnięte z lamusa” – film „Free World
40 lat… wiek, w którym podobno można zacząć się rozliczać z życiem. Zwłaszcza kiedy ma już się rodzinę (żona, dwójka dzieci) i siwe włosy na głowie. Nie to bym miał coś do „około 40-latków” ,