Urbanowicz na wtorek: Zwątpiony po Jasnej
Zadzwoniłem do „Szafy” po wydarzeniach ostatniego weekendu, wyjaśnił mi wszystko co i jak. Atrakcji co nie miara, bo wiadomo – Kitz, a do tego pielgrzymki kibiców narciarstwa alpejskiego do Jasnej, bo wiadomo – Maryna i Magda. „Szafy” zbytnio