NTN Snow & More 2017/2018 nr 3

ka razy w roku udaje mi się wyskoczyć. Kolejny temat to sporty motorowe. By- łem zaproszony na tor i mogłem trochę popróbować, polatać bokiem itp. Fajna zabawa. Może w przyszłości będziemy to rozwijać. NTN: Wróćmy na śnieg. Dla ciebie narty to nie tylko ich serwis. Musisz jeszcze zestro- ić sprzęt z siedziskiem. Jakiego sprzętu używasz i jak go tuningujesz? SJ: Wszystko, o czym rozmawiamy, dotyka kwestii pieniędzy. Oczywiście najprościej byłoby kupić wyczynowe monoski w fir- mie specjalizującej się w budowie takich urządzeń z Francji lub Austrii. Jest to jednak koszt około 7 tys. euro. To sporo. Drogi jest amortyzator, droga jest obudo- wa z włókien węglowych. Radzimy so- bie, jakmożemy. Kupiliśmy trochę tańszy i niewiele gorszy amortyzator, a resztę konstrukcji wykonaliśmy w Polsce. To nie jest sprzęt, na którym można wygrać igrzyska, ale jak dotąd działa. W miarę upływu czasu i nabywanych umiejętno- ści będziemy się „zbroić” dalej. NTN: Jakich nart używasz? SJ: Najbardziej sztywnych modeli zawodni- czych. Przecież jedna narta musi znieść obciążenia człowieka i siedziska. Oprócz tego są przepisy. Nie ma sensu trenować na innym sprzęcie niż takim, na którym potemmam zamiar startować. NTN: Jak wygląda technika jazdy na mono- ski? SJ: Dużo zależy od skośnych mięśni brzu- cha. Trzeba postawić nartę na krawędzi bowiem grupę niepełnosprawnych cię- żarowców. Pomyślałem „czemu nie?”. Przecież trening siłowy przyda się tak- że do nart i tak oto dzielę swój czas pomiędzy dwie dyscypliny, co trochę komplikuje kalendarz. NTN: Coś jeszcze oprócz tych zajęć? SJ: W miarę możliwości korzystam z zapro- szeń różnych fundacji prowadzących programy dla osób niepełnosprawnych. Dzięki temu miałem okazję popływać kilka razy na wake’u w Goczałkowicach. To świetne uzupełnienie treningów nar- ciarskich, gdyż pracują te same grupy mięśni brzucha, które są potrzebne do kierowania monoski. Oczywiście ze względów czysto materialnych regu- larne pływanie na wake’u nie wchodzi w grę, gdyż priorytetem są narty, ale kil-

RkJQdWJsaXNoZXIy NDU4MTI=