NTN Snow & More 2017/2018 nr 3

Kolejna i ostatnia już porcja newsów branżowych i osobowych w tym sezonie. Zaczynamy smutną wiadomością. Alpejski sport na najwyższym poziomie pochłonął niestety kolejną ofiarę. Pomimo rozlicznych zabezpieczeń narciarski zjazd nadal na- leży do najbardziej ekstremalnych sportów świata. Niby każdy ściga się na własną odpowiedzialność, ale młodego życia żal… Ponadto staraliśmy się wybrać tych kilkanaście informacji, które mogą umilić zarówno nadchodzący sezon, jak i następne. Narciarstwo nadal się rozwija, choć przełomowe konstrukcje są rzadkością. Po prostu idziemy do przodu małymi kroczkami. Niusy Maso Corto Znana i ceniona przez Polaków stacja narciarska Maso Corto otrzyma w tym se- zonie – wreszcie – nową, wielokabinową kolej gondolową na Lazaun. Zastąpi ona wysłużony wyciąg krzesełkowy, który co prawda pozwalał podziwiać widoki, ale szybki na pewno nie był. Cieszy nas ta wiadomość, gdyż na stokach Lazaun już od dawna istnieje znakomita, homologo- wana do zawodów FIS trasa gigantowa oraz okrężna niebieska i po zamontowa- niu nowej kolejki będzie znacznie przy- jemniej z nich korzystać. W planach jest dalsza rozbudowa wyciągów właśnie w tym kierunku, co może przyczynić się do odrodzenia ośrodka. W ciągu ostatnich 20 lat istnienia „Magazynu NTN” Maso Corto i hotel apartamentowy Top Residen- treningi w Nakiska i zmienili miejsce zgru- powania na ośrodek Panorama. Z zawod- nikami (nie tylko szwajcarskimi) pracowali też psychologowie, gdyż wszyscy, którzy znajdowali się w Nakiska, bardzo mocno przeżyli śmierć kolegi. David Poisson miał 35 lat. Jego naj- większym sportowym sukcesem było zdobycie brązowego medalu mistrzostw świata w zjeździe w Schladming. Pozosta- wił po sobie życiową partnerkę oraz dwoje malutkich dzieci. Wśród zawodników był bardzo cenionym i lubianym kompanem ze względu na wyjątkowe poczucie hu- moru i pogodę ducha. Cokolwiek byśmy napisali, i tak zabrzmi to płytko w obliczu tak wielkiej tragedii. Strasznie przykra historia. Prawie dokładnie szesnaście lat temu na lodowcu Pitztal również w wyniku wy- padku na treningu (zderzenie z trenerem niemieckiej kadry) śmierć poniosła francu- ska zawodniczka Régine Cavagnoud. Śmiertelne wypadki w sporcie alpejskim nie zdarzają się często, ale zawsze wywo- łują szok i niedowierzanie. Sprawą wypadku w Nakiska zajmie się specjalna komisja FIS. Mamy nadzieję, że podjęte działania zapobiegną podobnym zdarzeniom w przyszłości. David Poisson Jak już informowaliśmy na naszych stronach internetowych, w wyniku tra- gicznego wypadku zginął francuski zjaz- dowiec David Poisson. Według jedynych pewnych informacji ze strony Francuskiej Federacji Narciarskiej Poisson podczas treningu zjazdu w kanadyjskim ośrodku Nakiska stracił nartę w dolnej części  trasy, co spowodowało ciężki upadek. Narciarz na tym odcinku poruszał się z prędkością ponad 100 km/h. Siatki zabezpieczające (FIS typ B) ustawione w miejscu zdarzenia nie wyhamowały pędu zawodnika i David wyleciał do lasu, gdzie zderzył się z drze- wem. Przybyli na miejsce lekarze mogli już tylko stwierdzić zgon. Wiele stron internetowych (np.  onet.pl ) przedrukowało informacje zamieszczo- ne przez sensacyjną gazetę szwajcarską „Blick”, jakoby szwajcarscy zawodnicy mieli być bezpośrednimi świadkami zda- rzenia. Autor tej rubryki miał okazję roz- mawiać osobiście z partnerką życiową Patricka Künga, która zaprzeczyła tym rewelacjom. W tym czasie cała szwajcar- ska kadra zjazdowa przebywała w hotelu. Prawdą jest tylko, że Szwajcarzy przerwali

RkJQdWJsaXNoZXIy NDU4MTI=