NTN Snow & More 2018/2019 nr 1

Nasze testowe Great Shape miały 170 cm długości i tym samym nadawały się także do ciętych łuków o stosunkowo niewiel- kich promieniach. Jeśli wybierzecie długość 175 cm, wskazówka zakresu działania wy- chyli się zapewne bardziej w kierunku łu- ków o dłuższych promieniach. Great Shape to na pewno znakomita propozycja „nart jedynych” dla każdego technicznie dosko- nałego narciarza, który jeździ wyłącznie w obrębie przygotowanych tras skrętami o różnych promieniach. STÖCKLI LASER WRT 172 CM Kiedy podczas styczniowej prezentacji Stöckli w Lenzerheide zobaczyłem te narty po raz pierwszy, obiecywałem sobie po nich bardzo wiele. Niestety, pogoda podczas dnia testowego na śniegu była mglista i nie udało mi się wtedy wykorzystać wszystkich ich możliwości. Za to na naszych testach… Stöckli WRT należą do grupy nart FIS, czyli komórkowych. Skrót WRT nale- ży rozwinąć jako Worldcup Racing Team, czyli są to deski wyczynowe przeznaczone do slalomów równoległych w rywalizacji zespołów. Ponownie więc mamy do czynie- nia z nartami do skrętów o średnich pro- mieniach, a właśnie takimi po stokach naj- częściej poruszają się narciarze amatorzy, nawet eksperci. O ile zarówno fisowe sla- lomki, jak i narty GS tego producenta do specjalnie łatwych nie należą, o tyle WRT są zadziwiająco przyjazne. Inicjacja skrętów jest dziecinnie prosta i nie wymaga wielkie- go zaangażowania fizycznego. Narty po- stawione na krawędziach ochoczo zabie- rają nas do skrętu. Dzieje się tak zapewne za sprawą niskich, nowoczesnych dziobów, których największa szerokość przesunięta jest bardzo do przodu. W łuku deski dają się łatwo sterować poprzez wywieranie na nie odpowiedniego nacisku. Są elastyczne, więc jazda skrętami ciętymi o różnych pro- mieniach nie stanowi problemu. Na końcu każdego łuku Stöckli WRT dają przyjem- nego kopa. Jest on jednak nieco mniejszy niż w przypadku prezentowanych wcze- śniej Salomonów czy RTC. Ująłbym to tak: deski oddają troszkę zbyt mało energii jak na model fisowy. Jestem jednak pewien, że pomimo zakwalifikowania WRT-ów do grupy nart FIS inżynierowie Stöckli gru- pę docelową dla swoich desek widzą wśród narciarzy amatorów, dla których wspo- mniana dynamika będzie w sam raz. Dzięki „wąskości” na odcinku pod butem przejścia ze skrętu w skręt są błyskawiczne i ponow- nie wystarczy tylko postawić WRT-y na nowych krawędziach, aby wykonać kolejny ekscytujący, cięty łuk. Jeśli ktoś ma taką potrzebę, to Stöckli WRT jeżdżą też bardzo sprawnie skrętami z ześlizgiem i mocne taliowanie zupełnie im w tym nie przeszkadza. Ta właściwość przysporzy im zapewne klientów wśród instruktorów narciarstwa potrzebujących jednej pary nart do pokazania wszystkich ewolucji. Myślę, że sprawdzą się też zna- komicie w amatorskich, branżowych „buł- garskich” gigantach, gdzie prędkości nie są w pełni zawodnicze. Fajne wszechstronne deski. ELAN GSX FUSION 180 CM Już w ubiegłym roku zwróciłem uwa- gę na slalomowy model nart Elana ozna- czony symbolem SLX i wykonany w tech- nologii Arrow. Deski te robiły wrażenie… Nie inaczej jest w przypadku sklepowego, gigantowego modelu GSX. Kiedy testo- wałem te narty, musiałem zatrzymać się na chwilę i ponownie sprawdzić ich promień skrętu. Ponad 21 metrów robi wrażenie, ale podczas jazdy zupełnie tego nie czuć. Deski, owszem, są bardzo stabilne zarów- no na wprost, jak i łukach na krawędziach, ale mocniej przyciśnięte z łatwością poja- dą skrętami o średnich promieniach i to bez najmniejszych problemów. Podobnie jest z dynamiką. Tak samo jak w przypadku opisywanego w ubiegłym roku modelu sla- lomowego – im mocniej dociskasz GSX-y w skrętach, tym więcej energii dostaniesz na końcu każdego łuku. Ta energia ładnie i harmonijnie, ale zdecydowanie przenosi pilota w następny łuk.Wspominana już sta- bilność w skrętach jest absolutnie wzorowa. Deski leżą na śniegu jak przyklejone i ze stoickim spokojem „połykają” wszelkie nie- równości terenowe. Dzieje się tak zapewne 80 MOJE ULUBIONE 2018/2019

RkJQdWJsaXNoZXIy NDU4MTI=