Wąż zjadł Batona, Kala ma obitą twarz

Dziś w Albrechticach v Jizerskych Horach odbył się slalom FIS. Bohaterem dnia niewątpliwie okazał się Maciek Wądrzyk, który dał wygrać Jakubowi Kupcokowi ze Słowacji tylko w pierwszym przejeździe. W drugim nie miał sobie równych i z wielką klasą rozprawił się z rywalami. Łączny czas 1:42,54 dał mu 0,66 s. przewagi nad drugim Kupcokiem oraz 0,83 s. nad trzecim w klasyfikacji Vladimirem Siranem. Martwić może słabsza dyspozycja naszego kadrowicza Kuby Ilewicza, który po pierwszym przejeździe był dopiero piąty. W drugim zaatakował odważniej, ale wystarczyło tylko na awans o jedno miejsce. Jutro szansa na rewanż!

Wśród pań najlepsza z Polski okazała się Ania Berezik. Co prawda po drugim przejeździe spadła o jedną pozycję (po pierwszym była piąta), ale widać, że powoli wraca do formy i być może będziemy oglądać uśmiech na jej twarzy po kolejnych startach. Zobaczymy co młodsza z sióstr Berezik pokaże jutro. Jak zwykle z Anią było wesoło, nie obyło się bez żartów z jej domowej strony internetowej aniaberezik.pl.

Uczeń przerósł mistrza – tak można by się odnieść do długo oczekiwanej wygranej Karoliny Mrozek z jej trenerką (i naszą bloggerką) Karoliną Klimek, która rozdawała karty w Spindlerovym Mlynie. Co prawda nie wiadomo jakby skończyła się ta rozgrywka, gdyby Kala nie dostała tyczką w twarz w drugim przejeździe i nie zrezygnowała z walki. Niestety – zamiast dobrego występu z sobotniego popołudnia została spuchnięta warga i zadrapany nos.

Co do startu naszych pozostałych bloggerów, to Wojtek Szczepanik miał problemy już na jednej z pierwszych bramek. Po upadku podszedł i walczył dalej, ale pokonał go wertikal w środkowej części trasy i niestety nie zaliczy tego występu do udanych. Kołti też nie błyszczał – widać było, że to jego pierwszy start w tym sezonie i (szczególnie w pierwszym przejeździe) pojechał zbyt asekuracyjnie, aby myśleć o dobrym czasie. Moją dyspozycję można podsumować jednym słowem – żenada. W pierwszym przejeździe zaliczyłem glebę, a w sumie od Węża przyjąłem aż 27 sekund.

Jutro drugie podejście do slalomu w Albrechticach. Zobaczymy co pokażą nasi reprezentanci.

Wyniki kobiet

Wyniki mężczyzn

v Jizerskych horach
Znaczniki

Podobało się? Doceń proszę atrakcyjne treści i kliknij:

3 komentarze do “Wąż zjadł Batona, Kala ma obitą twarz”

  1. Chopaki słabo prócz węża który nie miał sobie równych, kobity znacznie lepiej. Chomiczku niestety pierwsze fisy w tym roku nie wypadly dla ciebie i koltiego korzystnie. Bedzie lepiej następnym razem !!

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Zobacz także

Inne artykuły

nowe narty

Nowości w świecie nart na 2024/2025

Tradycyjnie na początku sezonu rzucamy garść newsów. Z mnogości mniej lub bardziej udanych innowacji technicznych staramy się wybrać te najbardziej wartościowe. Skitouring, freeride, allmountain czy jazda po przygotowanych trasach –

maxx booldożer

Słodkie życie zwykłego instruktora

Osrodek narciarski X gdzieś we Włoszech, grudzień, godzina 6.35. Budzik przeszywa i ogłusza. Za oknem jest jeszcze ciemno. Buty, kask, bidon, rękawiczki – w plecaku. Wkrętarka z zapasową baterią, wiertarka, klucz

braathen

Cały we łzach – po pierwszym gigancie sezonu

Szast-prast, i ani się obejrzeliśmy, jak rozpoczął się kolejny alpejski sezon. Tradycyjnie pierwsze zawody odbywają się w ostatni weekend października w austriackim Sölden, na wymagającej trasie lodowca Rettenbach. Nigdy

Newsletter

Dołącz do nas – warto

Jeśli chcesz dostawać informacje o nowościach na stronie, nowych odcinkach podcastu, transmisjach live na facebooku, organizowanych przez nas szkoleniach i ważnych wydarzeniach oraz mieć dostęp do niektórych cennych materiałów na stronie (np. wersji online Magazynu NTN Snow & More) wcześniej niż inni, zapisz się na newsletter. Nie ujawnimy nikomu tego adresu e-mail, nie przesyłamy spamu, a wypisać możesz się w każdej chwili.