maze

Wspomnień czar…

Przy okazji prezentacji kolekcji firmy Stöckli na sezon 2020/21 w szwajcarskim Laax miałem okazję, po latach, spotkać ponownie Tinę Maze i jej życiowego partnera oraz trenera kondycyjnego Andreę Massiego. Co więcej, w środowy wieczór zjedliśmy razem kolację wspominając pucharowe czasy oraz dyskutując na wiele tematów całkowicie nie związanych z narciarstwem. Para przebywała w Laax ze swoją dwuletnią córką Anuk, która jednak więcej biegała po restauracji niż brała czynny udział w rozmowach. W czwartek podczas testów nowych nart udało się nawet trochę razem pojeździć. Tina jest absolutnie uroczą i bardzo inteligentną osobą, która rzecz jasna ma obecnie dużo większy dystans do otaczającej jej rzeczywistości niż wtedy, kiedy jeszcze startowała w zawodach. Andrea bawił nas opowieściami z trudnych momentów kariery, która odciskała się także na ich związku. Uroczy wieczór…

Młodszym czytelnikom przypominamy, że podczas mistrzostw świata w Garmisch-Partenkirchen Tina Maze zdobyła złoto w gigancie, a Michał i ja dzięki serii zbiegów okoliczności oraz wytrwałości celebrowaliśmy ten sukces razem z bohaterką i jej zespołem w hotelowej restauracji (jeśli chcecie przeczytać o wydarzeniach z tamtego wieczoru, to warto kliknąć tutaj). Następnego dnia mieliśmy okazję przeprowadzić ze Słowenką bardzo obszerny i interesujący wywiad.

Znaczniki

Podobało się? Doceń proszę atrakcyjne treści i kliknij:

Dodaj komentarz

Zobacz także

Inne artykuły

nowe narty

Nowości w świecie nart na 2024/2025

Tradycyjnie na początku sezonu rzucamy garść newsów. Z mnogości mniej lub bardziej udanych innowacji technicznych staramy się wybrać te najbardziej wartościowe. Skitouring, freeride, allmountain czy jazda po przygotowanych trasach –

maxx booldożer

Słodkie życie zwykłego instruktora

Osrodek narciarski X gdzieś we Włoszech, grudzień, godzina 6.35. Budzik przeszywa i ogłusza. Za oknem jest jeszcze ciemno. Buty, kask, bidon, rękawiczki – w plecaku. Wkrętarka z zapasową baterią, wiertarka, klucz

braathen

Cały we łzach – po pierwszym gigancie sezonu

Szast-prast, i ani się obejrzeliśmy, jak rozpoczął się kolejny alpejski sezon. Tradycyjnie pierwsze zawody odbywają się w ostatni weekend października w austriackim Sölden, na wymagającej trasie lodowca Rettenbach. Nigdy

Newsletter

Dołącz do nas – warto

Jeśli chcesz dostawać informacje o nowościach na stronie, nowych odcinkach podcastu, transmisjach live na facebooku, organizowanych przez nas szkoleniach i ważnych wydarzeniach oraz mieć dostęp do niektórych cennych materiałów na stronie (np. wersji online Magazynu NTN Snow & More) wcześniej niż inni, zapisz się na newsletter. Nie ujawnimy nikomu tego adresu e-mail, nie przesyłamy spamu, a wypisać możesz się w każdej chwili.