Ostatnio coraz częściej mam okazję podróżować PKP. Chciałbym z tej okazji przekazać „high five” dla tej instytucji. A to za złamanie prawa czasoprzestrzeni, tj. kiedy pociąg już jest spóźniony za nim pojawi się na torach, a mimo to odjeżdża przed czasem… Oczywiście zanim przyjedzie jest na czas, ale i tak jest spóźniony. I to nie w teorii!
Brawo! Róbcie tak dalej chłopaki, długie podróże sprzyjają „myśleniu”. Żeby nie przedłużać. Komunikacja masowa, to też narty!
1 komentarz do “Złamanie prawa czasoprzestrzeni”
a co to za armia? skifighers?