Table of Contents Table of Contents
Previous Page  136 / 138 Next Page
Information
Show Menu
Previous Page 136 / 138 Next Page
Page Background

More

nych trybach. Są to: Sport, Komfort,

Eko, Neutral i indywidualny. W każdym

z trybów silnik i przekładnia pracują

w nieco inny sposób oraz zmienia się

sztywność zawieszenia. Dodatkowo

zmieniają się także parametry systemu

4Control. I tak, dla przykładu w trybie

Eko silnik nie wykorzystuje swojej peł-

nej mocy, a biegi zmieniane są do góry

tak szybko, jak tylko jest to możliwe. Dla

odmiany w trybie Sport podczas przy-

spieszania wskazówka obrotomierza

dochodzi do czerwonego pola, zanim

skrzynia wybierze następny bieg. Faj-

ne? No to posłuchajcie o zawieszeniu.

W zależności od trybu jazdy amorty-

zatory są usztywniane lub zmiękczane

w sposób elektromechaniczny. Polega

to na tym, że olej amortyzatorów za-

wiera drobinki metalu, które wzbudzane

są za pomocą pola elektromagnetycz-

nego. To z kolei zmienia gęstość oleju

i tym samym sztywność zawieszenia.

Co więcej, czujniki w amortyzatorach

powodują, że zawieszenie trochę sa-

modzielnie adaptuje się do stylu jazdy

i stanu drogi. O nie, Renault Talisman na

pewno nie jest rodzinną „karocą”, a ra-

czej samochodem, którego właściwości

jezdne wprawią w zdumienie niejed-

nego kierowcę. Fama głosi, że ponad

15 lat temu doświadczenia z tego typu

amortyzatorami przeprowadzano na

Politechnice Warszawskiej. Później (do

dziś) system stosowany był w sporto-

wych modelach firmy Ferrari, a dziś – za

sprawą inżynierów z Renault – trafił pod

strzechy.

System Multi-Sense pozwala rów-

nież na zmianę oświetlenia wnętrza,

wybór wyglądu wskaźników w pane-

lu instrumentów pokładowych i wybór

brzmienia silnika, ale w porównaniu do

tego, co potrafi zrobić ze skrzynią bie-

gów i zawieszeniem, są to doprawdy

drobiazgi (choć miłe). Osobiście naj-

częściej korzystałem z dwóch trybów:

Eko w mieście i Sport w podróży. Cza-

sami, na odcinkach dróg o bardzo złej

nawierzchni, używałem jeszcze trybu

Komfort.

Przy umiejętnym wykorzystaniu sys-

temu Multi-Sense zachowanie się tak

dużego pojazdu na szosie jest wzoro-

we. Wszyscy ci, którzy do tej pory na-

rzekali, że Renault jest samochodem

„miękkim”, bardzo się zdziwią. Spalanie

paliwa – pomimo że testowaliśmy mo-

del z silnikiem benzynowym – też trochę

zaskakuje. W mieście, przy zastosowa-

niu trybu Eko, wynosiło ono zaledwie

8,8 l/100 km. W trasie (biję się w piersi,

ale rzadko jechaliśmy poniżej 160 km/h)

komputer pokładowy pokazywał trosz-

kę powyżej 9 l/100 km. To naprawdę

nieźle, biorąc pod uwagę gabaryty sa-

mochodu. Tak niskie spalanie jest nie-

wątpliwie zasługą bardzo dobrze zapro-

jektowanej linii nadwozia pod względem

aerodynamiki, a to z kolei wpływa na

szalenie niski poziom hałasu wewnątrz

pojazdu podczas szybkich podróży. Do-

datkowo auto oferuje znaną już z innych

modeli pełną gamę ułatwień prowadze-

nia: aktywny tempomat, wspomaga-

nie nagłego hamowania, doświetlanie

zakrętów, kontrola pasa ruchu, czujnik

bezpiecznej odległości między pojaz-

dami, układ rozpoznawania znaków

drogowych i wspominana już kontrola

martwego pola.

Renault Talisman Grandtour w wer-

sji Initiale Paris jest niewątpliwie pojaz-

dem pięknym, wyposażonym w bardzo

sprawny, elastycznie funkcjonujący sil-

nik i wspaniałą automatyczną skrzynię

biegów. Wnętrze samochodu wyko-

nane jest wzorowo przy użyciu ma-

teriałów najwyższej jakości. Mnogość

systemów ułatwiających codzienne

funkcjonowanie oraz rewelacyjne Mul-

ti-Sense i 4Control stawiają Talismana

o klasę wyżej niż konkurencja w przy-

pisanym mu segmencie. Cóż, w koń-

cu jest to pojazd aspirujący do klasy

Premium.

136