11
nego z „carvingowymi”, a pan Hujara po-
mału tracił twarz i wiarygodność – szcze-
gólnie wśród zawodników. Po skutkach
ostatnich zmian musiał też pożegnać się
ze swoim stanowiskiem, choć wśród dzia-
łaczy FIS miał opinię niezatapialnego. Do-
datkowo bowiem do kontuzji kolan wśród
zawodników giganta zaczęły nasilać się
urazy pleców. Nowy dyrektor APŚ pan
Markus Waldner jest od Hujary znacznie
rozsądniejszy i już na początku swej karie-
ry dyrektorskiej zapowiadał zmiany sprzę-
towe. Co właśnie się wydarzyło.
Jak to dobrze, że pan Hujara nie zdążył
wprowadzić w życie swoich idei dotyczą-
cych nart slalomowych. Narty do konku-
rencji slalom gigant dla pań pozostają –
jak dotąd – bez zmian.
A tak swoją drogą, to jak czują się dzi-
siaj ci, którzy tak żarliwie bronili chorych
pomysłów pana H.? Na przykład Benja-
min Raich w słynnym programie telewizyj-
nym stacji ÖRF (do obejrzenia w naszym
archiwum), gdzie całkowicie zajął stronę
Hujary używającego demagogicznych ar-
gumentów przeciwko Marcelowi Hirsche-
rowi i Kilianowi Albrechtowi.
Fischer
Fischer The Perfect
Curv, czyli narty z nowej
linii RC4 Curv zaprojekto-
wanej przy współudziale
Michaela von Gruenigena,
Hansa Knaussa i Kristia-
na Ghediny, to na pewno
jedna z największych no-
wości sezonu. Producent
twierdzi, że narty z tej
serii wykorzystują wiele
materiałów i technicznych
rozwiązań stosowanych
w deskach przygotowy-
wanych do APŚ, a pomi-
mo to znakomicie nada-
ją się do całodziennego
użytkowania przez narcia-
rzy amatorów-ekspertów
w obrębie przygotowa-
nych stoków. W zależno-
ści od wybranej długości
deski linii RC4 Curv mają
inny charakter. I tak jeśli
wybierzemy rozmiar 164
cm, otrzymamy slalomki,
a jeśli 185 cm – rasowe gi-
gantki. Wszystkie modele
są jednak mocno taliowa-
ne i na przykład szerokość piętek każdego
przedstawiciela całej linii przekracza 102
mm! Rodzimi internetowi eksperci szcze-
rze zawiodą się, gdyż na dodatek dwie
podlinie The Curv oznaczone DTX i Ti ofe-
rują mocno taliowane deski jedynie w roz-
miarach odpowiednio: 157–178 cm i 150–
178 cm. Możliwe jednak, że Ghedina, Von
Grünigen i Knauss się nie znają… Wydaje
nam się, że narty linii Curv mają ogromną
szansę na rynkowy sukces w Polsce, nie
tylko za sprawą właściwości jezdnych, ale
także ze względu na zawiłości rodzimej
gramatyki i stosowanej w języku polskim
odmiany. Pomyślcie tylko, jak pięknie to
brzmi:
– Na czym jeździsz?
– Na Curvach…
Aż chciałoby się zainwestować w par-
kę…Wrażenia z jazdy na tych niezwykłych
deskach możecie przeczytać w naszych
testach na końcu tego wydania.
Nordica
W segmencie butów narciarskich naj-
większą nowością jest przedstawiona
przez firmę Nordica nowa linia Speedma-
chine. Jest to nie tylko powrót po kilku
latach do najbardziej rozpoznawalnej na-
zwy na rynku butów, ale także całkowicie
nowatorska metoda prostej personalizacji
obuwia. Nordiki z linii Speedmachine wy-
konane są z nowej mieszanki tworzywa.
Dzięki temu jedynie za pomocą lampy ze
światłem podczerwonym możemy je stre-
fowo uplastyczniać i przy użyciu dostępnej
w zestawie małej pompy podciśnieniowej
odbarczyć w miejscach, które uciskają.
Cały zestaw do personalizacji mieści się
w bardzo małej walizce, a jego obsługa
nie powinna nastręczyć problemów nawet
średnio rozgarniętym. W nowej linii znaj-
dziecie buty dla ekspertów o sztywności
flex 130, jak i dla średnio zaawansowa-
nych. W listopadzie ubiegłego roku mia-
łem już przyjemność testować nowe buty
na stoku i przyznać muszę, że są bardzo
wygodne oraz wystarczająco precyzyjne
do semi-sportowej jazdy amatorskiej (pi-
szę o modelu flex 130). Naszym zdaniem
– dzięki możliwości szybkiej i skutecznej
personalizacji – mogą stać się prawdzi-
wym hitem sprzedaży.
Blizzard
Jeśli ktoś czytał wywiad
z Alberto Zanatą zamieszczo-
ny w trzecim numerze ma-
gazynu „NTN Snow & More”
2015/2016, to kolekcja firmy
Blizzard nie będzie dla niego
zaskoczeniem. Linie Blizzarda
konsekwentnie odchodzą od
wyczynowego
image’u
, a in-
żynierowie koncentrują się nad
stworzeniem
perfekcyjnych
produktów high end, freeride
i freetour. Z pozytywnym skut-
kiem. Nowa linia uniwersalnych
nart Quattro przeznaczonych
dla gentlemanów jest tego naj-
lepszym dowodem. Linia zawie-
ra osiem modeli desek o różnej
szerokości pod butem przezna-
czonych do całodniowej jazdy
w obrębie tras przygotowa-
nych. Konstruktorzy użyli w tej
serii wielu technicznych nowo-
ści oraz egzotycznych materia-
łów. Deski jeżdżą bajecznie, co
łatwo sprawdzić, czytając na-
sze testy. Dodatkowo Blizzard
połączył siły z niemiecką firmą
motoryzacyjną Audi, dla której
nazwa Quattro jest także kul-
towa. Oczekujemy interesują-
cych zdarzeń marketingowych
– również w Polsce.
Dynastar
Ciekawa nowość z domu Dynastar.
Otóż wszystkie wyczynowe i sportowe
deski tej firmy będą miały tę samą szatę
graficzną niezależnie od tego, czy prze-
znaczone są do zawodów alpejskich,
skitourowych czy freeride’owych. Fajny
pomysł! Dodatkowo alpejskie, sportowe
deski Dynastara będą się różnić od swo-